Szefostwo Agencji Wywiadu spocząć ma w rękach płk Pawła Szoty. To analityk od lat związany z Agencją. Do tej pory pełnił funkcję oficera łącznikowego w Waszyngtonie. Przed laty pracował w tej samej roli w Wielkiej Brytanii. Ze służbami związany jest od ponad 20 lat.
Na stanowisko szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego powołany został gen. Jarosław Stróżyk. To były attaché obrony RP w Waszyngtonie i zastępca dyrektora Zarządu Wywiadu Międzynarodowego Sztabu Wojskowego NATO.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Premier Donald Tusk postawił też na dwie kobiety. Po raz pierwszy w historii szefową będzie miała Służba Wywiadu Wojskowego. Została nią płk Dorota Kawecka, związana z obszarem wywiadu radioelektronicznego (SIGINT).
Bardzo dobra decyzja. Operacyjnie i personalnie. Potrafi być bezwzględna, ale ma kompetencje. Myślę, że to dobry materiał na pierwszą kobietę generał w polskich służbach - mówi o2.pl wysoki rangą oficer Wojska Polskiego.
Kobieta pokieruje także Centralnym Biurem Antykorupcyjnym. Fotel szefowej służby obejmie Agnieszka Kwiatkowska-Gurdak. Ma za sobą przeszłość w Centralnym Biurze Śledczym Policji, odbywała staż zagraniczny m.in. w Irlandii Północnej, do CBA trafiła w ostatnim naborze byłego szefa Pawła Wojtunika.
Wśród policjantów z bydgoskiego Zarządu CBŚP nie cieszy się jednak dobrą opinią. Ma być nielubiana i funkcjonariusze powątpiewają w jej zdolności operacyjne. Zajmowała się tematyką ekonomiczną i nie ma, w ocenie naszych źródeł, dużego doświadczenia w zarządzaniu ludźmi. Policjanci wyzłośliwiają się, że "ławka kadrowa nowej władzy jest krótka" i rząd nie jest przygotowany do zmian na szczytach służb.
Z kolei Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego ma objąć płk Rafał Syrysko. On kierować ma pracą największej polskiej służby specjalnej, odpowiedzialnej za kontrwywiad.
Płk Syrysko jest z Wielkopolski. Był szefem delegatury ABW w Poznaniu, w służbie jest od 31 lat. Nieoficjalne udało się nam ustalić, że trwają targi o to, kto obejmie stanowiska zastępców płk. Syryski. Mówi się, że mają to być Andrzej Lesiak i Piotr Potejko, ale na tym etapie wszystko się jeszcze może zmienić.
Potejko to wieloletni oficer ABW, także związany z Wielkopolską. Jest ekspertem Instytutu Staszica, zaangażowanego w temat fuzji Orlenu i Lotosu. Co ciekawe, dyrektor Instytutu Staszica jest również ekspertem ds. energetyki w koncernie PKN Orlen. Można zatem postawić pytanie, jak płk Potejko realizowałby nadzór i kontrolował takie transakcje, jak fuzja Orlenu i Lotosu.
Płk Potejko ma dyplom MBA (Master of Business Administration). To studia podyplomowe dla kadry zarządzającej. Zdobył go w popularnym wśród polityków PiS Collegium Humanum. W czerwcu został redaktorem naczelnym magazynu "Central European Journal of Security Studies".
Drugim zastępcą miał być Andrzej Lesiak, który pracuje w w Polskiej Grupie Energetycznej. W ostatnich latach, jak słyszymy, będąc jeszcze w ABW, kiedy Agencja została przejęta przez PiS, podejmował decyzję o wyrzuceniu ze służby żony byłego szefa CBA, Pawła Wojtunika.
Łukasz Maziewski, dziennikarz o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.