aktualizacja 

Nowy przedmiot w szkołach. Rosyjskie ministerstwo edukacji zapowiada

Rosyjskie ministerstwo edukacji zapowiedziało spore zmiany w szkołach. Do programu nauczania dodane zostaną zajęcia "nauki o rodzinie", mające "wprowadzić młodych ludzi w tradycyjny system wartości". Nowym przedmiot ma być prowadzony pod hasłami małżeństwo, wielodzietność i czystość.

Nowy przedmiot w szkołach. Rosyjskie ministerstwo edukacji zapowiada
W Rosji od nowego roku pojawi się nowy przedmiot szkolny (PAP, ALEXEI FILLIPOV / SPUTNIK / KREMLIN POOL)

Od dwóch i pół roku w Ukrainie trwa wojna, a w Rosji wciąż nie zatrzymują propagandowej zmiany. Tym razem sporo nowości pojawi się za sprawą Instytutu Strategii Rozwoju Edukacji, który 20 sierpnia pochwalił się przygotowanym na najbliższe lata specjalnym programem pozalekcyjnych zajęć "nauki o rodzinie".

Na edukacyjną nowość w Rosji tuż po oficjalnym zaprezentowaniu zwrócił uwagę magazyn "Layout". Jak zauważyli dziennikarze, program pełen jest ideologicznych absurdów, które bezpośrednio związane są z polityką Kremla. Potwierdzają to także sami autorzy określający nowy przedmiot jako:

Wprowadzenie młodych ludzi w tradycyjny system wartości rodzinnych dla naszej ojczyzny oraz kształtowanie wartości prorodzinnych i postaw semantycznych: małżeństwo, rodziny wielodzietne, czystość — cytuje opis twórców programu portal Meduza.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kolejny dzień walk pod Kurskiem. Tak rozprawiają się z Rosjanami

Wartości wpajane najmłodszym w Rosji

Program "nauki o rodzinie" przygotowany jest na 34 lekcje, które rozwijać mają "tradycyjne rosyjskie wartości duchowe i moralne". Zdaniem twórców i przewodniczącej Komisji Dumy Państwowej ds. Ochrony Rodziny, Kwestii Ojcostwa, Macierzyństwa i Dzieciństwa Niny Ostaniny, która była pomysłodawcą nowego przedmiotu, ma on pomóc w problemach demograficznych Rosji.

Ta, podobnie jak europejskie kraje mierzy się ze spadającą liczbą dzieci oraz starzejącym się społeczeństwem. Mimo to twórcy nowego przedmiotu nie przychylili się do pomysłu Ostaniny, by stał się on obowiązkowy. Tym samym skierowany będzie do uczniów klas od piątej do dziewiątej, którzy chcąc go ukończyć, zmuszeni będą zostać po lekcjach.

Autor: KARO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić