Nowy sondaż CBOS. KO, PiS, Konfederacja. Jedni wyraźnie zyskali

Zgodnie z wynikami, gdyby Polacy udawali się do urn w pierwszej połowie października, frekwencja wyniosłaby 80 proc. To wzrost o 3 punkty procentowe w porównaniu do pomiaru z pierwszej połowy września. Z kolei 12 proc. badanych wyraziło brak chęci udziału w wyborach, co stanowi spadek o 3 punkty procentowe.

Czytaj także: Przetrwał huragan Milton na łodzi. Okazało się, że jest Polakiem

W aktualnym badaniu na Koalicję Obywatelską głosowanie zadeklarowało 29 proc. Polaków, co oznacza spadek o 3 punkty procentowe względem poprzedniego sondażu. Prawo i Sprawiedliwość otrzymałoby 28 proc. poparcia, tracąc 1 punkt procentowy. Jeszcze wyraźniej zyskuje natomiast Konfederacja, z wynikiem 13 proc. głosów – to wzrost o 2 punkty procentowe w porównaniu do poprzedniego badania.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Lewica i Trzecia Droga z równym poparciem

Lewica oraz Trzecia Droga zajęły ex aequo czwarte miejsce, każda z tych formacji mogłaby liczyć na 8 proc. głosów. W przypadku Trzeciej Drogi oznacza to spadek o 1 punkt procentowy, natomiast poparcie dla Lewicy pozostało bez zmian w stosunku do badania realizowanego we wrześniu.

Czytaj także: Nagranie z Warszawy. Nawet fani oburzeni. "Przekroczył granice"

Poza wyżej wymienionymi ugrupowaniami, 1 proc. respondentów zadeklarowało poparcie dla innych komitetów wyborczych. Największym wzrostem w tym badaniu jest jednak liczba osób niezdecydowanych – wzrosła ona do 14 proc., co oznacza skok o 4 punkty procentowe w porównaniu do września.

Na kogo głosowaliby Polacy?

CBOS zauważył, że wzrost deklarowanej frekwencji wyborczej może być związany z bieżącymi wydarzeniami w kraju, takimi jak aktualna sytuacja polityczna i społeczne nastroje.

W szczególności, wpływ na decyzje respondentów mogły mieć wydarzenia takie jak powódź w południowo-zachodniej Polsce, które prawdopodobnie wpłynęły na wzrost liczby niezdecydowanych wyborców. Z raportu CBOS, na który powołuje się Polska Agencja Prasowa, wynika, że te czynniki mogły przyczynić się do zmian w deklaracjach dotyczących udziału w wyborach.

Czytaj także: Afera wokół Megakota. Nowe doniesienia o uczestniku "Królowych życia"

Badanie zostało przeprowadzone metodą telefonicznych wywiadów wspomaganych komputerowo (CATI) w dniach od 7 do 10 października 2024 roku. W badaniu wzięło udział 1000 dorosłych Polaków.