O incydencie na Pomorzu Zachodnim poinformował portal gp24.pl. 18 lipca na usteckiej plaży wschodniej doszło do niepokojącej sytuacji, która mogła zakończyć się tragedią. Matka z nieletnią córką postanowiły zażyć kąpieli w morzu. Niestety wybrały sobie do tego niebezpieczne miejsce.
Urlopowiczki kąpały się tuż obok drewnianych ostróg. W pewnym momencie rozpoczął się ich prawdziwy dramat. Nagle straciły grunt pod nogami i, ratując się, chwyciły za jeden z drewnianych pali. Na domiar złego dramat rozegrał się poza sektorem plaży strzeżonej. Pomimo tego groźną sytuację dostrzegli ratownicy, którzy niezwłocznie ruszyli na pomoc kobiecie i jej córce.
Na szczęście mężczyźni zdążyli udzielić urlopowiczkom pomocy i wyciągnęli je z wody. Sytuacja niewątpliwie może być nauczką na przyszłość dla innych. Do incydentu doszło w momencie, kiedy na plaży w Ustce wywieszono czerwoną flagę. Oznaczenie to oznacza kategoryczny zakaz wchodzenia do wody dla wypoczywających.