Może osiągać nawet dwa metry i jest jednym z największych gadów w Europie. Wąż Eskulapa, bo o nim mowa obecnie jest na ustach wszystkich brytyjskich biologów, którzy z wielką obawą spoglądają na dynamiczny rozwoju jego populacji na Wyspach. Jest to o tyle niesamowite, że w większości krajów kontynentalnej Europy uznawany jest on za skrajnie rzadki i wymierający.
Sytuacja ze wzrostem ilości osobników węża Eskulapa w Wielkiej Brytanii dziwi jeszcze z jednego powodu. Podobnie jak inne duże gady, tak i ten gatunek do swojego rozwoju preferuje nieco cieplejsze regiony, stąd też jego dotychczasowe występowania odnotowywano m.in. w Czechach, Francji, Włoszech czy na Bałkanach.
Klimat w każdym z tych państw znacząco różni się od tego na Wyspach. Nie występują tam dobrze znane Brytyjczykom silne zimy z atlantyckim wiatrem, które dla zdecydowanej większości węży w tym tych Eskulapa wydawały śmiertelnie niebezpieczne. Jak się jednak okazuje, gatunek ten może być znacznie odporniejszy na chłód, niż dotąd przewidywano.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zagrożony w Polsce a inwazyjny w Wielkiej Brytanii
Obecnie brytyjscy biologowie odnotowali dwie duże skupiska występowania węży Eskulapa w Colwyn Bay na północy Walii i Regents Park w Londynie. Niestety w przeciwieństwie do naukowców z kontynentalnej Europy, Brytyjczyków nie cieszy wzrost populacji tego gatunku. Nie występował on do tej pory na Wyspach, przez co obecnie uznawany jest za inwazyjny.
Jest to diametralnie inne podejście do tego wyznawanego w Polsce. W naszym kraju wąż Eskulapa uznawany jest bowiem za wymierający, przez co objęto go ścisłą ochroną. Obecnie występuje on tylko w niektórych częściach Bieszczad i Karpat, gdzie jego populacja szacowana jest na zaledwie 100 osobników.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.