O sprawie pisze "TeleradioNews". Starszemu panu z Włoch zamarzyło się przeżyć chwile uniesień z 43-latką z Polski. Mężczyzna szybko dał się skusić na jej wyuzdaną propozycję. Wiedziony obietnicą namiętnych igraszek zupełnie nie spodziewał się, że ma do czynienia z cwaną oszustką. Kobieta perfidnie z niego zadrwiła.
Ukradła mu portfel. Obiecanego stosunku nie było
Polka korzystając z chwilowej nieuwagi seniora, wzięła do ręki jego portfel i jak gdyby nigdy nic uciekła z nim. Wewnątrz znajdowały się nie tylko dokumenty, ale i 170 Euro (ponad 800 zł). Ślad po zuchwałej złodziejce zaginął.
Zdenerwowany mężczyzna nie mógł uwierzyć, że tak dał się omotać młodszej kobiecie. Zirytowany całą sytuacją natychmiast powiadomił policję. Mundurowi rozpoczęli intensywne poszukiwania oszustki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po kilku godzinach kobieta, która dopuściła się niecnego czynu, była już na celowniku policji. Funkcjonariusze trafili do domu 43-latki w Vila Literno. Gdy zobaczyła mundurowych, nie kryła zdziwienia.
Oprócz kradzieży portfela miała bowiem na sumieniu to, że naruszyła nałożony wcześniej na nią środek zapobiegawczy. W nerwach chwyciła za portfel i nie wiedząc, co robić, by wykaraskać się z kłopotów, przerzuciła go za sąsiednie ogrodzenie. Mundurowi dokładnie przeszukali złodziejkę. Znaleźli przy niej dodatkowe 225 Euro. Skonfiskowali w całości tę kwotę.
Włoskie służby donoszą, że Polka odpowie teraz za kradzież kwalifikowaną oraz naruszenie środka zapobiegawczego (polegającego na zakazie powrotu na teren gminy Castel Volturno). To dopiero się doigrała!