Okazuje się, że w województwie śląskim wybudowano najbardziej zaawansowany w Polsce techniczny schron - Kormoran, który znajduje się w rękach cywilnych. Obiekt ten miał ogromne znaczenie pod względem militarnym.
To właśnie tam miały zapadać najważniejsze decyzje wojskowe dla Układu Warszawskiego. Oddany do użytku w 1983 roku, w ścisłej tajemnicy schron zakładał, że będzie centrum dowodzenia w przypadku inwazji militarnej obejmującej m.in. Berlin i Paryż.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na budowę wysiedlono pobliskie zabudowania, utworzono strefy ochronne, legendę maskowania. Budowę regularnie wizytowano. Jak widać, wszyscy byli zadowoleni z ochrony tajemnicy, NATO zresztą też, bo fotografowali bez przeszkód tą budowę - informuje na Twitterze Adam Szulczewski.
Schron jest ogromny. Łącznie ma trzy kondygnacje i może pomieścić 302 osoby. Zapewniał łączność ze wszystkimi istotnymi sztabami generalnymi Układu Warszawskiego m.in. z Bułgarią i Ukrainą.
O zaawansowaniu technicznym schronu świadczy choćby umieszczenie w wybranych pomieszczeniach trzech stalowych platform amortyzujących (zaznaczono) mieszczących kluczową aparaturę nadawczą, zasilanie i stanowisko dowodzenia obiektem, zwiększających szanse przetrwania uderzenia - dodaje Szulczewski.
Co dzieje się ze schronem? To obiekt westchnień pasjonatów
Dziś obiekt to gratka dla pasjonatów militariów. Wiele osób szuka o nim ciekawostek w sieci. Niestety, dostęp do schronu dla postronnych obserwatorów jest znacznie ograniczony. Dlaczego?
Dziś obiekt Kormoran jest dzierżawiony od samorządu przez prywatnych przedsiębiorców, dostęp do niego nie jest możliwy, ale być może w niedalekiej przyszłości będzie oficjalnie udostępniany - pisze Szulczewski na Twitterze.
W mediach społecznościowych pojawiły się zdjęcia schronu. Trzeba przyznać, że obiekt robi wrażenie i z pewnością mógłby być ogromną atrakcją turystyczną.