41-letni Grzegorz K. został oskarżony o sześciokrotne zgwałcenie dziecka poniżej 13 roku życia i dwie napaści seksualne na nieletniej. Polak nie przyznawał się do winy. Ława przysięgłych nie miała jednak wątpliwości, że mężczyzna jest winny.
O przestępstwach Polaka informuje lokalny serwis hulldailymail.co.uk. Prokurator Charlotte Baines podkreśliła wagę przestępstw Polaka, po tym jak ofiara 41-latka zeznała, że jej życie po tym co się stało wywróciło się do góry nogami.
- Czuję, że moje życie zostało wywrócone do góry nogami - powiedziała pokrzywdzona. - Nie jestem już tym, kim byłam kiedyś - dodała.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pokrzywdzona zeznała, że czuje jakby odebrano jej dzieciństwo. Przyznała także, że policyjne śledztwo był dla niej bardzo stresujące. Bardzo trudno było jej opowiadać o tym, co zrobił Polak.
- To spowodowało wiele zmian w moim życiu - powiedziała ofiara Polaka. - Chciałam tylko, żeby powiedział prawdę, żeby zakończyć już ten etap - dodała.
Przestępstwa Polaka sprawiły, że pokrzywdzona dziewczyna czuła się niepewnie i brakowało jej pewności ciała.
Z niecierpliwością czekam na dzień, w którym będę miała jakąś normalność w moim życiu. Mam problemy ze snem i mam koszmary z powodu przemocy, której doznałem. Bywały noce, kiedy wcale nie spałam - mówiła ofiara gwałciciela.
Gdy usłyszała wyrok pokrzywdzona nieco odetchnęła z ulgą. Grzegorz K. został skazany na 22 lata więzienia.
- Muszę żyć z tym, co mi zrobił przez resztę mojego życia - wyznała pokrzywdzona.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.