Na grupie Wrocławskie Osiedle Grabiszyn i Grabiszynek pojawiło się nagranie, które wywołało burzę. Widać na mim starszą kobietę w jasnej kurtce, która podchodzi do jednego z zaparkowanych aut.
Seniorka rysuje nieznanym przedmiotem bok pojazdu. - Nadal szukamy pani, która rysuje po samochodach. W pięciu porysowanych autach jest 15 elementów do ponownego lakierowania. To są dziesiątki tysięcy złotych. Cechy charakterystyczne pani: szeroka opaska na głowie i wisior odblaskowy na torbie - czytamy w opisie nagrania.
Do aktów wandalizmu doszło na ul. Arctowskiego we Wrocławiu. Szkody poczynione przez kobietę można liczyć w tysiącach złotych.
Czytaj również: Nieprzyjaciel lusterek złapany. Grozi mu 5 lat więzienia
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na tej samej grupie są dostępne inne nagrania i zdjęcia zniszczonych aut. Internauci są oburzeni. Próbują na własną rękę ustalić, kim jest seniorka o wandalskich zapędach.
Część osób zwraca jednak uwagę na fakt, iż seniorka wzięła na celownik auta, które nie były prawidłowo zaparkowane. Kierowcy muszą bowiem zostawić "lukę" szerokości 1,5 metra od ogrodzenia, by piesi mogli bez problemu spacerować chodnikiem.
- Samochody zastawiające chodniki są problemem, nie usprawiedliwia to jednak wandalizmu - zauważa słusznie jeden z komentujących pod nagraniem.
Seniorka rysuje auta. Szuka jej policja
"Gazeta Wrocławska" rozmawiała z osobami, które zgłosiły sprawę policji. - Na razie działają sprawnie. Już następnego dnia około godz. 10 rano było trzech funkcjonariuszy na wywiadzie koło naszych samochodów i u sąsiadów - powiedzieli "GW" mieszkańcy.
Policja przyznaje, że przyjęła zgłoszenie w sprawie kobiety. Funkcjonariusze wykonują obecnie czynności. Szukają osoby z nagrania. W dalszej kolejności muszą się zastanowić, jaką karę poniesie. Mundurowi apelują też do mieszkańców, aby powstrzymali się od samosądu. W końcu to policjanci są od pilnowania porządku.