Stare Miasto w Poznaniu. Nie wytrzymał, pokazał zdjęcie

216

Na poznańskim Starym Rynku doszło do szokującego zdarzenia. Świadek incydentu nie wytrzymał i pokazał zdjęcie bohatera zamieszania.

Stare Miasto w Poznaniu. Nie wytrzymał, pokazał zdjęcie — Rynek w Poznaniu. (Wikimedia Commons)

W niedzielę zakończył się Ogólnopolski Festiwal Dobrego Smaku, który odbywa się na Starym Rynku w Poznaniu od 2007 r. Co roku festiwal przyciąga tłumy zarówno miejscowych, jak i turystów. W niedzielę 15 sierpnia oprócz zaplanowanych atrakcji spacerowicze byli świadkiem szokującego incydentu.

Czytaj także: Koszmar w Daleszycach. Nie żyją 4-latka i jej mama. Na wszystko patrzył mąż i ojciec

Pewien mężczyzna niemal zanurkował w jednej z fontann na rynku i zaczął wybierać z niej... wrzucone przez turystów monety. W tej sprawie pan Tomasz, który był świadkiem zdarzenia, napisał do redakcji portalu epoznań.pl.

Odpoczynek, spędzanie wolnej niedzieli, wspaniałe zapachy wydobywające się z prawie każdej budki i... Na zdjęciu to: Pan pijący wodę z fontanny? Może wygrzewający się w słońcu? Nie! To Pan, który na żywca "czyści" dno fontanny z nadmiaru metalu - napisał pan Tomasz, cyt. przez epoznań.pl

Pan Tomasz zaznaczył, że gdy przechodnie zwracali mężczyźnie uwagę, ten twierdził, że jest głodny i nie ma za co kupić jedzenia. Autor poniższego zdjęcia podkreśla jednak, że mężczyzna wcale nie wyglądał na potrzebującego.

Kiedy przechodnie zwracają mu uwagę na tym, co robi, pada kluczowe pytanie z jego strony: "Czy byłeś kiedyś głodny?". Nadmienić warto, że delikwent miał czyściutką odzież wierzchnią i absolutnie nie wyglądał, jak osoba potrzebująca wsparcia higienicznego czy innego - pyta Tomasz, cyt. przez epoznań.pl

To już kolejny przypadek "łowienia" monet z fontanny w ostatnim czasie w Poznaniu. W lipcu inny mężczyzna wszedł do wody i wybierał drobne.

Czytaj także: Pierwszy przypadek od 27 lat. WHO: "Skrajnie niepokojące"

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Pod opublikowanym na Facebooku zdjęciem mężczyzny pojawiło się wiele komentarzy. Internauci z ironią komentują incydent, który miał miejsce na poznańskim rynku. "Już wiem, dlaczego moje życzenia się nie spełniają" - czytamy pod postem.

Czytaj także: Przyjeżdżają, żeby poślubić dziecko. Raj dla pedofilów dobiega końca?

Zobacz także: Eksplozja autobusu. Przerażające nagrania z Rosji

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Autor: ESO

poznań stary rynek

+2