Tragiczne informacje przekazał Biełsat. Jak czytamy, Maryja Zajcawa walczyła o wolność Ukrainy jako medyk bojowy II Legionu Międzynarodowego. Kobieta 16 stycznia obchodziła 24. urodziny. Niestety, dzień później nadeszły tragiczne informacje. Zajcawa zginęła pod Bachmutem. Wedle informacji portalu Homel Days ciała nie można ewakuować ze względu na ostrzał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Nie żyje Maryja Zajcawa. Jej zdjęcie obiegło świat
Maryja Zajcawa nie jest postacią anonimową. W sierpniu 2020 roku była jedną tysięcy osób z protestujących przeciwko reżimowi Aleksandra Łukaszenki, którego reżim sfałszował wyniki wyborów prezydenckich. Podobnie jak wielu innych młodych Białorusinów, Maryja wyszła na ulice.
Czytaj także: Krwawy atak Boko Haram w Nigerii. Zabili ponad 40 osób
Reżim z Mińska brutalnie pacyfikował wszelkie protesty. Jak przypomina Biełsat, w nocy z 9 na 10 sierpnia 2020 roku Maryja została trzykrotnie postrzelona w nogi gumowymi kulami. Kiedy upadła, tuż obok niej wybuchł granat hukowy. Była cała zakrwawiona. Ranną, wówczas 19-letnią kobietę sfotografowano, a jej zdjęcie obiegło świat i ukazało w pełni brutalną twarz białoruskiego dyktatora. Poszkodowana Maryja wymagała rehabilitacji. Na jej twarzy pozostała blizna po tamtych wydarzeniach. Podobnie jak wiele innych osób uciekła przed represjami Łukaszenki i dołączyła do formacji ochotniczych.
Maryja Zajcawa jest pierwszą białoruską ochotniczką poległą w tej wojnie. Do tej pory podczas konfliktu na Ukrainie życie straciło 60 Białorusinów, którzy dołączyli do jednostek walczących po stronie Kijowa.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.