Bogdan Kicka| 

Od plotek aż huczy. Oto zdjęcia białoruskiego dyktatora bez retuszu

Białoruska opozycja opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcia Łukaszenki, które nie zostały poddane obróbce graficznej. Zdjęcia te pokazują, że dyktator jest w złej formie fizycznej, co stanowi wyraźny kontrast z retuszowanymi fotografiami publikowanymi przez reżimowe media. Niektóre źródła przypuszczają, że białoruski dyktator może cierpieć na cukrzycę.

Od plotek aż huczy. Oto zdjęcia białoruskiego dyktatora bez retuszu
Władimir Putin i Aleksandr Łukaszenka. (Telewizja RT)

Ostatnio coraz częściej pojawiają się pytania o stan zdrowia białoruskiego prezydenta Alaksandra Łukaszenki. Temat ten budzi zainteresowanie nie tylko na Białorusi, ale i na arenie międzynarodowej.

Przedstawiciele białoruskiej opozycji zwracają uwagę na widoczne zmiany w wyglądzie Łukaszenki. Paweł Latuszka, jeden z czołowych opozycjonistów, porównał oficjalne zdjęcia prezydenta z tymi nieprzerobionymi cyfrowo. Różnica jest uderzająca - na nieedytowanych fotografiach Łukaszenka wygląda na znacznie bardziej zmęczonego i schorowanego.

Rosyjska propaganda pokazała prawdziwe zdjęcie Łukaszenki. To nie przypadek. Dyktator wygląda źle i jest to bardzo widoczne. Nasze źródła mówią, że ma cukrzycę. Problemy zdrowotne Łukaszenki często pojawiają się w wiadomościach. Czy demokratyczny świat będzie gotowy wesprzeć Białorusinów w tym decydującym dniu? - napisał Paweł Latuszka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zaskakujący wywiad Łukaszenki. "Poczuł się oszukany"

Franak Viaczorka, inny znany działacz opozycyjny, udostępnił nagranie ze spotkania Łukaszenki z Władimirem Putinem w cerkwi. Film ten również sugeruje, że stan zdrowia białoruskiego przywódcy może nie być najlepszy.

Trwa ładowanie wpisu:twitter

Łukaszenka jest ciężko chory?

Spekulacje na temat zdrowia Łukaszenki nie są nowe. Już w ubiegłym roku, podczas wizyty w Moskwie z okazji Dnia Zwycięstwa, prezydent wyglądał na osłabionego. Miał wtedy bandaż na ręce, a jego zachowanie wzbudziło niepokój obserwatorów.

Pojawiają się różne teorie dotyczące potencjalnych problemów zdrowotnych Łukaszenki. Niektóre źródła sugerują, że może on cierpieć na cukrzycę. Inne doniesienia mówią o poważniejszych schorzeniach, takich jak zespół rozsianego wykrzepiania wewnątrznaczyniowego. Należy jednak podkreślić, że żadna z tych informacji nie została oficjalnie potwierdzona.

W lipcu tego roku plotki powróciły, zwłaszcza po doniesieniach niezależnej rosyjskiej telewizji Dożd oraz portalu Charter97. Według tych źródeł, podczas szczytu Szanghajskiej Organizacji Współpracy w Astanie, Łukaszenka miał nagle poczuć się bardzo źle.

Następnego dnia, w czwartek, przemawiał na szczycie, spotykał się z głowami państw, ale było jasne, że wygląda gorzej niż dwa dni temu i dzień wcześniej, kiedy w mundurze brał udział w paradzie w Mińsku. Jego twarz była blada, a mowa nie była zbyt pewna – powiedział autor programu w TV Dożd Michaił Fishman.

Anonimowy informator w rozmowie z mediami sugerował, że Łukaszenka jest bardzo ciężko chory, choć konkretna diagnoza nie była ujawniona. Charter97 posunął się jeszcze dalej, twierdząc, że Łukaszenka miał stracić przytomność na szczycie z powodu nieuleczalnej choroby. Portal sugerował, że białoruski dyktator cierpi na zespół rozsianego wykrzepiania wewnątrznaczyniowego, a w maju 2023 roku przeszedł drobną operację, po której trafił do szpitala w ciężkim stanie.

Sam Łukaszenka niejednokrotnie przyznał, że jego kalendarz jest bardzo napięty, a lipiec był dla niego szczególnie trudnym miesiącem. Jego publiczne wystąpienia oraz kondycja fizyczna wciąż budzą wiele pytań i spekulacji, a niejednoznaczne informacje z jego otoczenia tylko podsycają zainteresowanie tematem.

Przyszłość Białorusi

Niepewność co do stanu zdrowia Łukaszenki rodzi pytania o przyszłość Białorusi i możliwe scenariusze polityczne. Czy białoruska opozycja zdoła wykorzystać obecną sytuację? I czy międzynarodowa społeczność będzie gotowa wesprzeć Białorusinów w ich dążeniach do zmian?

Czas pokaże, jak rozwinie się sytuacja, ale jedno jest pewne: zdrowie Alaksandra Łukaszenki pozostaje jednym z kluczowych tematów w białoruskiej polityce.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić