Do niebezpiecznej sytuacji doszło w miejscowości Redlands w Kalifornii. Pielęgnujący drzewa mężczyzna postanowił przyciąć palmę. Arborysta wspiął się na czubek palmy z piłą mechaniczną.
Czytaj także: Husky utknął na palmie. Internauci jak zwykle dopisali
Odbiła mu palma. Niecodzienna technika przycinania drzewa
Palma wygięła się na jedną ze stron pod ciężarem mężczyzny. Arborysta przy pomocy piły spokojnie obciął wierzchołek drzewa. To sprawiło jednak, że pień, razem ze znajdującym się na nim mężczyzną, natychmiast odbił w drugą stronę.
Czytaj także: A na co komu ta palma? Oto cała tajemnica
Odciął wierzchołek palmy. Drzewo zabrało go na przejażdżkę
Huśtające się drzewo zapewniło mężczyźnie niezłą przejażdżkę. Wkrótce jednak pień przestał się kołysać. Pozwoliło to mężczyźnie komfortowo zejść na ziemię.
W pierwszej się przestraszyłem – stwierdził pracownik.
Mężczyzna dodał jednak, że cała sytuacja nie była dla niego nowa. Wykonuje bowiem tę pracę od dłuższego czasu. Takie zdarzenia to w jego pracy codzienność.