11-latek odkrył na pustyni Negeve amulet, który zdaniem badaczy miał za zadanie przynosić właścicielom szczęście w obszarze prokreacji. Figurka przedstawia bowiem starożytną boginię płodności. Popiersie wykonano najprawdopodobniej między V a VI w. p.n.e.
Były powszechne w domu i w życiu codziennym, jak dzisiejszy symbol hamsa i najwyraźniej służyły jako amulety zapewniające ochronę, szczęście i dobrobyt - mówią archeolodzy z IAA.
Figurka pochodzi z czasów, kiedy terytorium pustyni Negeve należało do Persów. Odnaleziony przez chłopca amulet był bardzo powszechny wśród ludu, jednak pomimo tego faktu zachowało się bardzo niewiele jego sztuk. Dotychczas udało się archeologom odnaleźć zaledwie jedną. 11-latek znalazł drugą, która wkrótce trafi do muzeum.
11-letni Zvi Ben-David, który pojechał w tamte rejony na wakacje z rodzicami, miał naprawdę wiele szczęścia. Archeolodzy z IAA byli pod ogromnym wrażeniem.
Wzorowe obywatelskie zachowanie młodego Zvi Ben-Davida umożliwi nam lepsze zrozumienie praktyk kultowych w czasach biblijnych i zrozumienie nieodłącznej potrzeby człowieka w zakresie materialnych personifikacji człowieka - kontynuuje izraelska organizacja.