Ekspedycja archeologiczna prowadziła prace badawcze w poszukiwaniu pozostałości architektonicznych Chimu, ale niespodziewanie natrafiono na znalezisko, które rzuca nowe światło na zwyczaje tego prekolumbijskiego ludu. Jak donosi Polska Agencja Prasowa, szczególną uwagę zwrócono na uszkodzenia kości, które sugerują, że dzieci zostały brutalnie zabite.
Wiele z tych szczątków ma cięcia na mostku, a niektóre na żebrach, co sugeruje, że te cięcia zostały wykonane ostrym narzędziem, na przykład nożem — powiedział peruwiańskim dziennikarzom archeolog Julio Asencio Nicolas, który nadzorował wykopaliska.
Pochówki dzieci znajdowały się w oddzielnych grobach, a w ich sąsiedztwie odnaleziono szczątki dwóch osób dorosłych oraz dziewięciu lam. Naukowcy przypuszczają, że lamy ofiarowano jako symboliczny dar, zapewniający pożywienie, odzież oraz środek transportu. Tego rodzaju składanie ofiar było prawdopodobnie częścią szerszych rytuałów mających na celu przebłaganie bóstw.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Według badaczy ofiary te mogły zostać złożone w okolicach roku 1200, choć – jak zauważa dziennik "Correo" – potrzebne są dalsze badania, aby określić dokładny czas ich śmierci.
Co wiadomo o cywilizacji Chimu?
Cywilizacja Chimu rządziła północnym Peru od X do XV wieku, zanim została podbita przez rosnące w siłę Imperium Inków. Stolica państwa Chimu, Chan Chan, uznawana jest za największe prekolumbijskie miasto Ameryki Południowej. Historycy uważają, że ludy tego regionu często składały dzieci w ofierze, próbując przebłagać bogów po katastrofach naturalnych, takich jak powodzie czy intensywne opady deszczu.
To nie pierwsze takie odkrycie dokonane na terenach związanych z dawną cywilizacją Chimu. W 2019 roku, na terenie znajdującym się również w pobliżu Huanchaco, archeolodzy odnaleźli ciała co najmniej 227 dzieci w wieku od 5 do 14 lat – informuje PAP.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.