Na początku lipca 2021 roku doszło do protestów w Kanadzie. W mieście Winnipeg w prowincji Manitoba sprzeciwiono się brytyjskiej monarchii. Manifestanci wyszli na ulicę po tym, jak w Kolumbii Brytyjskiej na terenach należących w przeszłości do szkół katolickich odkryto groby ze szczątkami dzieci rdzennych mieszkańców Kanady. W geście protestu obalili pomniki królowej Wiktorii i Elżbiety II.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ponad 17 miesięcy po wydarzeniach w Winnipeg na jaw wyszły zaskakujące fakty. Po obaleniu pomnika królowej Wiktorii na miejscu przeprowadzono prace, mające na celu usunięcie betonowej podstawy. W trakcie kopania robotnicy natknęli się na butelkę, w której znajdował się kawałek papieru. Okazało się, że wewnątrz umieszczono list, który był datowany na 30 lipca 1921 roku.
Treść wiadomości rzuciła światło na czasy, w których ją napisano. Autorzy zdradzili w tekście, że nie mogą przestrzegać tradycji w postaci umieszczenia butelki brandy pod nowo wybudowanym pomnikiem. Wytłumaczyli jednocześnie, że wynika to z faktu prohibicji. Zakaz sprzedaży alkoholu obowiązywał w Stanach Zjednoczonych od 1920 do 1933 roku. Wprowadzono go wówczas również w niektórych kanadyjskich prowincjach. Pod listem podpisali się kamieniarz, pracownicy oraz wiceminister robót publicznych prowincji.
Ze względu na prohibicję nie możemy przestrzegać zwyczaju umieszczania pod kamieniem butelki brandy, za co bardzo przepraszamy - napisano w liście.
Kanadyjscy politycy zastanawiają się, jak zachować dokument sprzed wieku. Minister odpowiedzialny za usługi rządowe, Reg Helwer w rozmowie z CBC zwrócił uwagę, że to nie pierwszy przypadek przypadkowego odkrycia przedmiotu związanego z historią Manitoby.
Dla mnie to bardzo fajna historia, zwłaszcza biorąc pod uwagę wiek obiektu, który niedawno obchodził sto lat - powiedział Helwer.