Podczas wcześniejszych badań prowadzonych w Wielkiej Piramidzie w Gizie w jednym z szybów naukowcy odkryli troje małych drzwi. Przeprowadzono już kilka dochodzeń w tej sprawie, ale do tej pory nie udało się ustalić przeznaczenia enigmatycznych wrót.
Szykuje się przełomowy moment. Podano datę
Tajemnicę postanowił zgłębić były minister stanu ds. starożytności Egiptu, wybitny archeolog Zahi Hawass. W rozmowie z dziennikiem "The US Sun" Hawass wyjawił, że wkrótce poprowadzi zespół specjalistów, który będzie miał na celu rozwiązanie zagadki.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jedne drzwi znajdują przy południowym wejściu do drugiej komory, mają dwa miedziane uchwyty. 21 centymetrów za tamtymi znaleźliśmy drugie, a w północnym tunelu trzecie drzwi z dwiema miedzianymi klamkami - wyjaśnił archeolog.
Uważa się, że za północnymi drzwiami mogą znajdować się nawet czwarte drzwi, co nadawałoby projektowi symetryczność. Hawass przyznaje, że nikt nie ma pojęcia, dokąd prowadzą wrota, ale jest zdeterminowany, by się tego dowiedzieć.
To naprawdę jedna z najbardziej niesamowitych rzeczy, która sprawia, że zadaję wiele pytań i czekam na wiele odpowiedzi - naukowiec oświadczył w rozmowie z "The US Sun".
Naukowcy biorą pod uwagę, że przeznaczenie drzwi było symboliczne, a stworzono je po to, by faraon mógł "przejść do zaświatów". W wywiadzie z amerykańskim dziennikiem Hawass dodał, że ma nadzieję "po raz pierwszy odkryć tajemnicę Wielkiej Piramidy".
Będziemy wiedzieć. Zaczniemy 5 grudnia - oświadczyl z przekonaniem.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.