Na terenie nieistniejącej kamienicy przy ul. Miłej 18/Muranowskiej 39 archeolodzy natknęli się na dziecięce buciki, kafle piecowe, fragmenty naczyń i ceramiczne płytki podłogowe. Odkrycie jako pierwsza opisała "Gazeta Wyborcza".
Ten pantofelek wykopaliśmy kilka dni temu (w połowie czerwca – red). Należał do dziewczynki w wieku około dziesięciu lat – opisuje dr Jacek Konik, archeolog i historyk z Muzeum Getta Warszawskiego, cytowany przez "GW".
O niezwykłym odkryciu zaczęły rozpisywać się media z całego świata. Artykuł na ten temat opublikował m.in. największy brytyjski tabloid "Daily Mail".
Mały, brązowy but jest wykonany z taniego materiału, gwoździ i sznurka, ale nic nie wiadomo o dziewczynie, która kiedyś go nosiła – zaznaczają dziennikarze.
Dziecięce znalezione buciki na terenie dawnej kamienicy w warszawskim getcie
14 czerwca archeolodzy natrafili także na drugi dziecięcy but. Ten jest nieco mniejszy od poprzedniego. Skórzane obuwie z dziurkami najprawdopodobniej należało do żydowskiego dziecka przetrzymywanego w getcie w trakcie II wojny światowej.
Artefakty zostały znalezione na terenie dawnej kamienicy mieszczącej się niegdyś w kwartale ulic: Miłej – Dubois – Niskiej – Karmelickiej. Obszar ten przed wojną był nazywany Dzielnicą Północną. W latach 1940-1943 wchodził w skład warszawskiego getta.
To adres szczególny – zaznacza na swojej stronie Muzeum Getta Warszawskiego.
Właśnie w tym miejscu mieścił się bowiem sztab Żydowskiej Organizacji Bojowej. W trakcie powstania w getcie, kryjówka została odkryta przez Niemców. 8 maja 1943 roku otoczeni bojownicy popełnili zbiorowe samobójstwo.
Zginęło 120 powstańców, w tym przywódca ŻOB Mordechaj Anielewicz. Ciała nie zostały nigdy ekshumowane. Po wojnie nad zbiorową mogiłą usypano kopiec, na którym ustawiono pamiątkowy kamień.
Mamy pełne poparcie wojewódzkiego konserwatora zabytków prof. Jakuba Lewickiego. O pracach został poinformowany Naczelny Rabin RP Michael Schudrich. W przypadku natrafienia na ludzkie kości natychmiast przerwiemy prace w miejscu ich znalezienia – podkreśla w rozmowie z "Wyborczą" dr Jacek Konik.
Archeolodzy odkrywają na terenie getta kolejne artefakty. Wszystkie trafią do muzeum
Prace prowadzone są przez badaczy z Muzeum Getta Warszawskiego, amerykańskiej uczelni Christopher Newport University oraz Akademii im. Aleksandra Gieysztora w Pułtusku. W trakcie wykopalisk stopniowo odsłaniane są ukryte w ziemi piwnice i sklepienia. Wśród znalezionych obiekty znajdują się fragmenty przedmiotów codziennego użytku, takie jak fragmenty szklanych naczyń, obcęgi, słoiczek po kremie Nivea z lat 40. XX w., fiolki, odważniki czy monety.
Wykopaliska mają potrwać do końca czerwca. Projekt został dofinansowany przez Ministerstwo Edukacji i Nauki. Wszystkie odnalezione artefakty trafią do Muzeum Getta Warszawskiego.
Czytaj także: Niezwykłe znalezisko w parku. "Pamięć pokonała śmierć"
Obejrzyj także: "Tłit". Wydanie specjalne w muzeum POLIN. Prof. Paweł Śpiewak i dr Michał Trębacz gośćmi programu
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.