Od 6 sierpnia 2012 roku należący do NASA łazik Curiosity przemierza Marsa. Przez ten czas wykonał wiele zdjęć i pozwolił badaczom bardziej poznać tę odległą planetę. Fotografie z kosmosu od dawna cieszą się ogromną popularnością, dlatego każdy nowy kadr opublikowany przez agencję kosmiczną budzi wielkie emocje.
Przeczytaj także: Krystyna Janda zatrudniła pomoc domową. "Niewiele mi zostaje"
Łazik Curiosity po raz kolejny dostarczył fotografii, która stała się przedmiotem dyskusji. W swoim 3724 marsjańskim dniu urządzenie napotkało nad Mount Sharp innego gościa, który, zanim wylądował na Marsie, również przebył długą drogę. Na przesłanym zdjęciu widać szeroki na około 30 cm meteoryt. Curiosity zrobił fotografię przedstawiające swoje nowe znalezisko 27 stycznia. Oprócz znaleziska widać na niej również cień należący do autora.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wielu internautów zastanawiało się, dlaczego fotografia ma postrzępione krawędzie. NASA wytłumaczyła, że wynika to z faktu, że w rzeczywistości składa się z sześciu zszytych ze sobą zdjęć. To nie pierwszy meteoryt odkryty przez Curiosity w czasie jego ponad 10-letniej podróży. NASA nazywa kosmiczną skałę"Cacao".
Nie wiadomo, jak stary jest meteoryt, ani kiedy przybył na Marsa. NASA przekazała, że nie ma możliwości datowania tego typu znalezisk. Nie wykluczone, że leży tam od milionów lat. Meteoritical Society zaczyna prowadzić bazę danych swoich znalezisk. Międzynarodowa organizacja od 2005 roku oficjalnie uznała nazwy 15 takich okazów. Naukowcy ustalili, że Cacao to meteoryt żelazowo-niklowy. Ta klasa kosmicznych skał nie jest rzadkością wśród tych znalezionych na Ziemi, ale jest mniej powszechna niż kamienne meteoryty.
Przeczytaj także: Piotr Kraśko podjął życiową decyzję. Wyszło na jaw, co działo się w domu