Jak podkreślił profesor Krzysztof Niemczuk, dyrektor Państwowego Instytutu Weterynaryjnego w Puławach w rozmowie z Polskim Radiem Koszalin, wirus ptasiej grypy H5N5 nie jest niebezpieczny dla człowieka, ale jest groźny dla ptactwa.
Zasad bioasekuracji trzeba przestrzegać 24 godziny na dobę. Drób trzeba izolować. Karmić i poić go wyłączenie w pomieszczeniach. Stosować maty i środki dezynfekcyjne przy wejściach do pomieszczeń hodowlanych. Zmieniać obuwie i odzież. Nie można też na teren hodowli wpuszczać osób postronnych - powiedział dr Piotr Szykowny, powiatowy lekarz weterynarii w Koszalinie.
Czytaj także: Pogoda. Ogromny spadek temperatury. IMGW ostrzega!
Ponadto każdy przypadek padłego dzikiego ptaka należy zgłosić np. do Straży Miejskiej.
W Polsce ostatni przypadek wirusa ptasiej grypy H5N5 u dzikiego ptaka wykryto prawie 4 lata temu. Obecnie w Europie, wraz z ostatnim przypadkiem z Mielna, odnotowano 30 takich przypadków.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.