Na przestrzeni ostatnich lat w mediach pojawiały się doniesienia mówiące o odmowie pogrzebu katolickiego ze strony księdza. Były to zazwyczaj bardzo głośne przypadki.
Kilka lat temu w Brzeźnie koło Konina proboszcz tamtejszej parafii odmówił pochówku pana Jerzego. Źródłem problemów był konflikt pomiędzy mężczyznami, odnoszący się do zbyt małej kwoty, jaką zmarły przekazał podczas tzw. "kolędy". Po śmierci ksiądz zażądał potwierdzenia ostatniej spowiedzi przed śmiercią, a pożegnanie zmarłego finalnie odbyło się w prosektorium.
Sporym echem odbiła się także sytuacja sprzed dwóch lat z Milikowa (woj. dolnośląskie). Proboszczowie z Gościszowa i Gierałtowa odmówili pogrzebu 38-latka, który zginął w wypadku motocyklowym. Według ich opinii zmarły był niewierzący.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kiedy ksiądz może odmówić pogrzebu katolickiego?
Odmowy pogrzebu katolickiego należą do rzadkości. Co istotne - są one jednak przewidziane przez Kodeks Prawa Kanonicznego, który ściśle reguluje takie przypadki. Kościelne prawo w sposób bardzo jasny wskazuje przesłanki mogące prowadzić do odmowy katolickiej celebracji ostatniego pożegnania zmarłego.
Według prawa kanonicznego istnieją trzy konkretne przesłanki świadczące o możliwości rezygnacji z pochówku ze strony księdza. Pogrzeb katolicki nie przysługuje:
- osobom jawnie wierzącym, które nie wykazały przed śmiercią żadnej skruchy;
- "notorycznym" apostatom, heretykom i schizmatykom;
- osobom, które zdecydowały się na kremację z pobudek sprzecznych z wiarą katolicką.