Jak informuje "Express Ilustrowany", poszukiwana kobieta podróżowała z mężczyzną. Ich samochód został zatrzymany do kontroli przez niemiecką policję.
Według nieoficjalnych informacji w samochodzie, którym jechała 22-latka, znaleziono znaczną ilość narkotyków.
Tej informacji nie potwierdzają jednak polskie służby. Jak wyjaśniał nam rzecznik policji w Sieradzu asp.sztab. Paweł Chojnowski, działania polskich policjantów już się zakończyły. - Nie możemy ingerować w kompetencje niemieckiej policji. Jeżeli kobieta popełniła przestępstwo na terenie Niemiec, nasze czynności w tym momencie się kończą - tłumaczył.
Nie chciał też skomentować nieoficjalnych doniesień o narkotykach.
Poszukiwania Polki i jej córki
Przypomnijmy, że w czwartek rano policja poinformowała, że poszukuje 22-latki i jej z 1,5-rocznej córki. Iwona P., razem ze swoim dzieckiem, 20 kwietnia wyjechała z Holandii do rodziny do Złoczewa (woj. łódzkie). Kobieta nie dotarła jednak na miejsce, a rodzina od tego momentu nie miała z nią kontaktu.
Postawiono na nogi pół Europy. Na portalach społecznościowych masowo udostępniano zdjęcie matki i córeczki.
Polka miała jechać samochodem z innymi osobami i w pewnym momencie przesiąść się do innego samochodu. Z niepotwierdzonych informacji wiadomo, że mógł to być Peugeot 307, rocznik 2005, koloru granatowego. Jechali trasą A67 na Niemiecką "40".
Odnalezienie w Niemczech
W czwartek wieczorem policja poinformowała, że kobieta odnalazła się w niemieckim areszcie.
Poszukiwania zakończono. Dziecko natomiast przez niemieckie biuro do spraw opieki nad nieletnimi zostało tymczasowo umieszczone w rodzinie zastępczej.
Zobacz aktualne wiadomości na WIADOMOSCI.WP.PL.
Wiesz coś więcej na temat tego zdarzenia? Prześlij nam informację, zdjęcie lub wideo przez dziejesie.wp.pl