Spodnie odnaleziono w dorzeczu Tarim w zachodniej części Chin. W 2014 roku archeolodzy natknęli się tam na grobowiec dwóch jeźdźców. Szczątki jednego z nich wciąż były ubrane w wełniane spodnie, które najprawdopodobniej sporządzono do jazdy konnej.
Najstarsze spodnie świata
Wełniane spodnie z prostymi nogawkami i szerokim krokiem przypominają używane obecnie spodnie do jazdy konnej - mówili o znalezisku Ulrike Beck i Mayke Wagner z Instytutu Archeologicznego w Berlinie.
Czytaj także: Leżało w ziemi od 1500 lat. Odkrycie na Lubelszczyźnie
Spodnie mają około 3-3,2 tys. lat. Przez wiele lat naukowcy próbowali dojść do tego jak je stworzono. Teraz międzynarodowy zespół archeologów, projektantów mody, geologów, chemików i konserwatorów rozwiązał tę zagadkę i stworzył współczesną replikę. Cały proces opisano w March Archaeological Research in Asia.
Różnorodność technik i wzorów tekstylnych o różnym pochodzeniu, tradycjach i z różnych czasów połączyła się w coś innowacyjnego. Azja Środkowo-Wschodnia była laboratorium, do którego przybywali ludzie, rośliny, zwierzęta, wiedza i doświadczenia z różnych i źródeł… i to ulegało przemianom - mówi archeolog i dyrektor projektu Mayke Wagner z Niemieckiego Instytutu Archeologicznego w Berlinie.
Spodnie mają nogawki, które stopniowo rozszerzają się ku górze. W kroczu znajduje się pomarszczony, większy kawałek materiału, który zwiększa mobilność i swobodę. W spodnie wszyte są także tkane ochraniacze, które zapewniały wygodę podczas jazdy na oklep na długich dystansach.
Naukowcy odkryli także, że spodni nie cięto. Zostały wykonane z jednego kawałka materiału i najprawdopodobniej zostały dopasowane do właściciela, który z pewnością był majętny. Wraz ze spodniami udało się także odtworzyć tunikę i buty, które nosił jeździec.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.