42-letnia Sarah Woodland otrzymała dwa miniaturowe kucyki rasy szetlandzkiej latem 2022 roku jako prezent od przyjaciela. Poppy, 16-letnia, oraz Tinks, 17-letnia, są prawdziwymi miniaturami – mierzą zaledwie 30 cali (około 76 cm) wzrostu. Obie klaczki uwielbiają być głaskane i otoczone troską, co sprawia, że doskonale sprawdzają się dziś w roli towarzyszy w terapii.
Początki inicjatywy
Początkowo Sarah organizowała dla kucyków prywatne sesje, które miały na celu wzbogacenie ich doświadczeń poprzez bezpośredni kontakt z ludźmi. Kiedy jednak zdecydowała się odwiedzić lokalny dom opieki, reakcja mieszkańców przerosła jej oczekiwania.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kucyki wzbudziły ogromne zainteresowanie, a ich obecność wywołała uśmiechy i wyraźną poprawę nastroju u wielu osób. Widząc, jak pozytywny wpływ mają te zwierzęta na ludzi, Sarah postanowiła zrobić kolejny krok i oficjalnie uczynić z Poppy i Tinks kucyki terapeutyczne.
Niezwykłe możliwości terapii z udziałem kucyków
Obecnie Sarah, wraz ze swoimi kucykami, regularnie odwiedza szkoły specjalne, szpitale oraz domy opieki. Działalność ta ma na celu przynoszenie ulgi i radości tym, którzy z różnych powodów mogą odczuwać samotność, stres czy niepokój. Zwierzęta te, choć niewielkie, mają ogromny potencjał terapeutyczny. Kontakt z nimi pozwala nie tylko zredukować napięcie, ale także stymuluje więź międzyludzką, poprawia nastrój oraz przynosi ukojenie.
Kucyki takie jak Poppy i Tinks stają się coraz bardziej popularne w terapii wspomagającej, ponieważ ich mały rozmiar i łagodne usposobienie czynią je idealnymi towarzyszami do pracy z osobami starszymi, dziećmi czy osobami z niepełnosprawnościami. Dla wielu pacjentów czy mieszkańców domów opieki, kontakt ze zwierzęciem jest często niezwykle ważnym elementem codzienności, przynoszącym radość i poczucie bliskości.
Inicjatywa Sarah pokazuje również, że terapeutyczne działanie zwierząt to nie tylko kontakt z psami czy kotami. Małe kucyki, dzięki swojej wyjątkowej naturze i przyjaznemu charakterowi, mają potencjał, by wprowadzić w świat terapii nowy wymiar wsparcia, który staje się coraz bardziej doceniany.