"Gazeta Pomorska" informuje, że w poniedziałek Leszek Walczak został odwołany ze stanowiska prezesa WZL nr 2. Pracownicy dowiedzieli się o tym bardzo szybko.
Równie sprawnie zareagowali na odwołanie prezesa. Spontanicznie rozpoczęli manifestację w obronie Walczaka. Odbyła się przed biurowcem firmy.
"Pomorska" podaje, że było głośne skandowanie i syreny. Na plakatach pojawiło się natomiast hasło "Wszyscy za Leszkiem!".
Tajemnicze odwołanie prezesa WZL
Nie ujawniono na razie żadnych oficjalnych informacji na temat odwołania Leszka Walczaka. Wspomniane źródło donosi, że kujawsko-pomorski kurator oświaty, a zarazem członek rady nadzorczej WZL nr 2 Marek Gralik nie odbierał telefonu.
Nieoficjalnie ustalono, że przyczyna odwołania Walczaka nie została przedstawiona. - Takich przyczyn nigdy się nie podaje. Rada nadzorcza przywiozła taką decyzję z Warszawy i wprowadza ją w życie — mówi "Pomorskiej" anonimowy rozmówca.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.