Prokurator Generalny Adam Bodnar 12 stycznia podjął decyzję, że Dariusz Barski nie będzie już Prokuratorem Krajowym. Zakwestionował tym samym działania Zbigniewa Ziobry, który przywrócił Barskiego w 2022 r. do czynnej służby.
Roman Giertych kpi z Ziobry
Pełniącym obowiązki Prokuratora Krajowego został prokurator Prokuratury Krajowej Jacek Bilewicz - podał w piątek resort w serwisie X.
Ministerstwo Sprawiedliwości poinformowało, że przywrócenia prokuratora Dariusza Barskiego do służby w 2022 r. dokonano bez podstawy prawnej. Zbigniew Ziobro nie mógł tego dokonać. Ministerstwo zaznaczyło, że Barski "nie spełnia przesłanek" do bycia Prokuratorem Krajowym i od piątku nie pełni tej funkcji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Adam Bodnar spotkał się z Dariuszem Barskim. Wręczył mu dokumenty potwierdzające tę decyzję.
Czytaj także: Donald Tusk przemówił. Nawiązał do Kamińskiego i Wąsika
Wręczył mu dokument stwierdzający, że przywrócenie go do służby czynnej w dniu 16 lutego 2022 przez poprzedniego Prokuratora Generalnego Pana Zbigniewa Ziobro, zostało dokonane z naruszeniem obowiązujących przepisów i nie wywołało skutków prawnych - wskazano w komunikacie.
Sprawę skomentował Roman Giertych. W krótkim wpisie na platformie X zakpił ze Zbigniewa Ziobry i jego prawniczej wiedzy. Zażartował także, że były Prokurator Generalny nie potrafił skonstruować odpowiednich przepisów, które pozwoliłyby mu na takie działania.
Ale fajnie koledzy z Suwerennej Polski, że zastosowaliście przepisy, które nie obowiązują do betonowania prokuratury. Jesteście prawniczymi zerami - napisał Giertych na X.
W komentarzach internauci zgodzili się z Giertychem. Pytali, jak Ziobro mógł powołać na stanowisko kogoś w stanie spoczynku i dlaczego skorzystał z nieaktualnych przepisów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.