Rafał Strzelec,Mateusz Kaluga| 
aktualizacja 

Oferują 64 tys. zł za miesiąc. Brakuje chętnych. "Praca bardzo trudna"

614

Nawet 64 tys. zł brutto może zarobić lekarz pracujący na SOR w Legnicy. Szpital winduje zarobki, bo chętnych brakuje i "jedynie wyższe wynagrodzenia są w stanie przyciągać lekarzy", wyjaśnia o2.pl Krzysztof Maciejak, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy. I dodaje, że praca jest "bardzo trudna".

Oferują 64 tys. zł za miesiąc. Brakuje chętnych. "Praca bardzo trudna"
Szpital w Legnicy szuka lekarzy na SOR (Getty Images)

Według ostatnich dostępnych danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) - za rok 2022 - w Polsce było 158,9 tys. lekarzy. Szpitale wciąż jednak zmagają się z poważnymi brakami kadrowymi, a sytuacja jest szczególnie zła na Szpitalnych Oddziałach Ratunkowych. Na 266 oddziałów w całej Polsce w aż 50 występują poważne problemy ze skompletowaniem kadry. Sytuacji nie poprawiają wysokie zarobki oferowane przez szpitale.

Według opublikowanego w lutym br. raportu zespołu platformy "Lekarze - oferty pracy" w 2023 r. w Polsce lekarzom oferowano średnio 197 zł stawki godzinowej. Najwięcej, bo prawie 250 zł na godzinę, można było zarobić w ambulatoryjnej opiece specjalistycznej, ok. 185 zł na SOR, a ok. 162 zł w szpitalach. Najbardziej pożądani są oczywiście lekarze specjaliści, którzy średnio mogą liczyć na co najmniej 220 zł. Najwięcej w zeszłym roku za godzinę mógł zarobić psychiatra - 304 zł.

Szpital w Legnicy postanowił zachęcić lekarzy do pracy na SOR jeszcze wyższymi zarobkami. Poszukiwani są medycy bez specjalizacji, w jej trakcie, specjaliści chorób wewnętrznych, a także specjaliści w dziedzinie ortopedii, chirurgii ogólnej oraz kardiologii.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Zakaz palenia przy dzieciach. Mieszkańcy Podlasia nie mają złudzeń

Z ogłoszenia wynika, że dwaj pierwsi lekarze mogą zarobić od 34 do 48 tys. zł brutto. Specjalista chorób wewnętrznych może liczyć na zarobek od 43 do 56 tys. zł, z kolei pozostali lekarze mogą zarobić od 50 do 64 tys. zł brutto. To oznacza, że lekarz może zarabiać nawet 320 zł na godzinę.

Legnicki SOR oferuje jeszcze więcej. Gwarancję stałej liczby godzin w miesiącu, elastyczność w doborze dni i godzin dyżurowych, możliwość rozpoczęcia pracy nawet w tym miesiącu oraz czterech lekarzy jednocześnie w czasie dyżuru.

W ogłoszeniu szpital stawia na zatrudnienie w oparciu o prowadzenie działalności gospodarczej. Dopuszcza również zatrudnienie na pełen lub pół etatu, ale wtedy wysokość wynagrodzenia ustalana jest indywidualnie. Lekarze kontraktowi na SOR pełnią dyżury zmianowe: 8-, 12-, 15- lub 24-godzinne.

Zamieszczona w ogłoszeniu wysokość wynagrodzenia brutto dotyczy wypracowania ok. 250 godzin w miesiącu, co stanowi faktycznie 1,5 etatu lekarza zatrudnionego na umowę o pracę - mówi o2.pl Krzysztof Maciejak, rzecznik prasowy Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy.

Dodaje że wysokość wynagrodzenia jest uzależniona od liczby wypracowanych godzin w miesiącu. - Tym samym stanowi to podstawę do obciążenia należnościami publiczno-prawnymi, co do których zobowiązany jest przedsiębiorca prowadzący działalność gospodarczą w Polsce. W przypadku lekarzy zatrudnionych na umowę o pracę analogiczna wysokość wynagrodzenia wraz z dyżurami wynosiłaby ok. 26 tys. zł brutto - kontynuuje Maciejak.

Warto przypomnieć, że podobną ofertę szpital w Legnicy wystawił 4 lata temu. Wówczas udało się znaleźć pięciu lekarzy, którzy podjęli pracę w niepełnym wymiarze etatu. Aktualna oferta wywołała odzew wśród zainteresowanych medyków, jednak wciąż legnicka placówka boryka się z problemami kadrowymi.

- Dzwonią pojedyncze osoby lub przesyłają swoje CV, ale w dalszym ciągu liczba zdecydowanych kandydatów (czyli takich, którzy faktycznie rozpoczynają pracę w SOR w Legnicy) jest zbyt mała, aby pokryć ogromne zapotrzebowania dyżurowe w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym, w związku z czym gorąco zachęcamy wszystkich potencjalnych kandydatów do kontaktu celem podjęcia pracy w SOR w Legnicy na warunkach przedstawionych w ogłoszeniu - mówi Maciejak.

Praca w Szpitalnym Oddziale Ratunkowym jest bardzo trudna, wyczerpująca, stresująca, oceniana przez lekarzy jako niewdzięczna, związana z licznymi skargami i roszczeniami ze strony pacjentów. Mając tak małe możliwości zachęcenia lekarzy do podjęcia pracy na SOR, czynnik finansowy jest "niestety" przeważający, i jedynie wyższe wynagrodzenia są w stanie przyciągać lekarzy do pracy w SOR. Wydaje się, że tylko głębokie zmiany systemowe mogą tę sytuację zmienić - dodaje.

Rafał Strzelec i Mateusz Kaluga, dziennikarze o2.pl

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić