Kradzieże są jednym z najczęściej popełnianych przestępstw w Polsce. Rabusie mają jednak współcześnie duży problem, aby podczas zbierania łupów w sklepach zachować zupełną anonimowość. Monitoring znacząco ułatwił rozpoznanie złodziejaszków.
Już nie tylko policja, ale także sami właściciele punktów handlowych biorą sprawy w swoje ręce i publikują wizerunki osób podejrzewanych o kradzież. Tak też uczynił pewien sklep z Koszalina, skąd skradziono telefon.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Opublikowali zdjęcie złodziei. Wyznaczyli nagrodę
Właściciele sklepu z elektroniką poinformowali na swoim profilu, iż w czwartek (15 lutego) około godziny 10:30 dwóch rabusiów połasiło się na telefon iPhone 15 plus 256 GB w kolorze zielonym. Nagranie z monitoringu trafiło już na policję. Właściciele salonu postanowili upublicznić zdjęcia podejrzewanych mężczyzn.
Mimo wszystko, bierzemy sprawy we własne ręce - napisano na profilu sklepu. - Nie pozwólmy, aby bezczelność i chciwość miały ostatnie słowo w naszym mieście! Prosimy o pomoc w odzyskaniu telefonu, który bezczelne ogry sobie bezprawnie przywłaszczyły! Za informacje, które doprowadzą do odzyskania iphone'a i złapania złodzieja, wyznaczamy NAGRODĘ W WYSOKOŚCI 2000 PLN - czytamy w poniższym poście.
Sklep apeluje o pomoc w schwytaniu rabusiów. Zwracają uwagę, że jeden z mężczyzn ma na szyi charakterystyczny tatuaż.
Prosimy o kontakt bezpośrednio z nami przez DM, telefon lub maila. Gwarantujemy anonimowość, dożywotnią kawę w naszych salonach i zwykłą, ludzką wdzięczność - napisali właściciele salonu.