Według ustaleń portalu Daily NK do aresztowania kilkunastolatka doszło w późnych godzinach nocnych. Jego rodziców nie było wówczas w domu.
Chłopiec został przyłapany przez członków specjalnej grupy, wyznaczonej do monitorowania obywateli pod kątem przejawiania zachowań "dewiacyjnych". Za takie uznaje się m.in. oglądanie filmów dla dorosłych.
Przeczytaj także: Rozkaz Kima. Chodzi o obozy koncentracyjne
Korea Północna. Zsyłka na wieś za oglądanie filmów dla dorosłych
Wyrok dla nastolatka zapadł na podstawie nowej ustawy, zaostrzającej kary za przejawianie tzw. zachowań reakcyjnych. Zarówno chłopiec, jak i jego krewni zostali zmuszeni do wyprowadzki z Sinŭiju i zamieszkania na wsi.
Przeczytaj także: Radość Kim Dzong Una. Doniesienia wywiadu Korei Południowej
Nie tylko bliscy nastolatka ponieśli konsekwencje. Taką samą – jak określił sąd, "rewolucyjną" – karę otrzymał nawet dyrektor szkoły, do której uczęszczał przyłapany chłopiec. W konsekwencji przymusowej przeprowadzki wszyscy oni stracili dotychczasowe źródło zarobku, będą musieli wykonywać prace przymusowe, a także znosić napiętnowanie ze strony sąsiadów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.