Jeden z sąsiadów z warszawskiego bloku nie może zrozumieć zachowania innego z mieszkańców budynku. Do stojącego na klatce schodowej wózka, ktoś przywiązał dwa małe psy. Świadek zdarzenia zrobił zdjęcie całej sytuacji i napisał nietypowe, bardzo mocne ogłoszenie.
Dzieciorobowi, który w piątek zostawił wózek z uwiązanymi ujadającymi psami, gratulujemy! - napisał jeden z lokatorów na sąsiedzkiej tablicy ogłoszeń.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
O całej sytuacji "w ramach nagrody" (jak napisał autor lub autorka ogłoszenia) powiadomiono właściciela budynku. Po agresywnym tonie wypowiedzi możemy wnioskować, że pozostawienie (być może na chwilę) wózka i dwóch psów jest nie do zaakceptowania.
Jeżeli sytuacja się powtórzy, zostanie powiadomiona straż miejska. Biorąc pod uwagę monitoring na korytarzu, życzymy ci dalszych sukcesów - w mocnych słowach do sprawcy zwrócili się mieszkańcy.
Dodajmy, że nie wiadomo, kto jest autorem tak ostrego apelu do lokatora. Wiszące na klatce ogłoszenie nie jest podpisane.
Sąsiedzi oburzeni. Dostało się autorowi
Jak pisze "Super Express", lokatorzy bloku przy ul. Terespolskiej są oburzeni, ale treścią ogłoszenia, a nie pozostawieniem wózka na klatce schodowej. Uważają, że obok jest przedszkole i widok dziecięcego wózka, nie powinien nikogo dziwić.
Gdy zobaczyłem po wejściu do windy, co ktoś zawiesił na ścianie, poczułem oburzenie. To już nie pierwsze takie ogłoszenie ze skandaliczną treścią. To kompletna patologia! - powiedział jeden z lokatorów w rozmowie z dziennikarzami "Super Expressu".