Mieszańcom Nowego Targu (woj. małopolskie) w oczy mogły rzucić się przylepione w różnych lokalizacjach białe kartki z ogłoszeniami. Ich autor, Marcin prosi o jakąkolwiek pomoc w odnalezieniu 26-letniej Martyny, która ukończyła w tym mieście technikum turystyczne.
Jak informuje twórca ogłoszenia, poszukiwana kobieta jest brunetką o długich włosach, która w ostatnich latach studiowała psychologię w Poznaniu. Jej znakiem rozpoznawczym jest zaś trądzik na twarzy. Mężczyzna poszukuje 26-latki, ponieważ jak sam wspomina, jest ona sensem jego życia.
Martyna ma 26 lat, jest brunetką o długich włosach (...) Chodziła do technikum turystycznego w Nowym Targu, studiowała psychologię w Poznaniu. Bardzo proszę o pomoc w odszukaniu mojego sensu życia — czytamy w ogłoszeniu opublikowanym przez "Tygodnik Podhalański".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Tajemnicze ogłoszenia w Nowym Targu. Internauci nie kryją swoich podejrzeń
Mimo że sam pomysł stworzenia plakatów z ogłoszeniami wygląda jak wyjęte z romantycznego filmu, to internauci nie kryją swoich wątpliwości co do tej formy. Wielu z nich podkreśla w komentarzach, że Marcin może być stalkerem, a ewentualne przekazanie informacji na temat Martyny może być dla niej ogromnym zagrożeniem.
Nie wiem, czy trzeba mieć tak do wszystkiego zaufanie — może stalker?
Gdyby facet napisał, że moim znakiem rozpoznawczym jest trądzik na twarzy, to też by mnie nie mógł znaleźć. Martyna jestem z tobą! A swoją drogą, skąd wiadomo, że to nie jest jakiś stalker?
Świetna promocja przekrętu wcześniej zaginione koty teraz Martynka. Ino czekać jak cwaniaki napiszą w imieniu mamy, która zgubiła swoje dziecko.
- czytamy w komentarzach.
Czytaj także: Ksiądz aż się zagotował. "Powinni być ekskomunikowani"
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.