Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Kosma Szczepaniak | 

Ogromny skandal w Łodzi. Piłkarz uderzony przez kibica. Interweniowała policja [WIDEO]

4

Sezon 2. ligi polskiej dobiegł końca. Widzew Łódź zajął drugie miejsce w tabeli i awansował dzięki temu do wyższej klasy rozgrywkowej. Zamiast świętowania, w Łodzi po ostatnim meczu doszło jednak do ogromnego skandalu oraz rękoczynów wobec piłkarzy.

Ogromny skandal w Łodzi. Piłkarz uderzony przez kibica. Interweniowała policja [WIDEO]
Wielki skandal po meczu Widzewa Łódź (Materiały prasowe)

Widzew Łódź to jedna z najbardziej utytułowanych drużyn w historii polskiej piłki nożnej. Przez wiele lat klub występował w najwyższej klasie rozgrywkowej i z powodzeniem reprezentował kraj na arenie międzynarodowej. W 2015 roku klub dopadły jednak kłopoty finansowe, a spółka zarządzająca ogłosiła upadłość. W jej miejsce powstał nowy podmiot, który musiał jednak zacząć grę w niskiej, czwartej lidze.

Kibice nie opuścili zespołu, pomimo występowania na bardzo niskim szczeblu rozgrywek. Karnety na sezon były wyprzedawane masowo, czym fani Widzewa bili kolejne rekordy. W ciągu trzech lat, zespół z Łodzi grał już w drugiej lidze, w której w sezonie 2019/2020 zajął drugiej miejsce, awansując do bezpośredniego zaplecza Ekstraklasy.

Widzew przez większą część rozgrywek zasiadał na fotelu lidera 2. ligi prezentując bardzo przyjemny dla oka futbol. Po przerwie spowodowanej koronawirusem, drużyna zaczęła jednak grać bardzo kiepsko, co nie podobało się kibicom. Zespół w ostatnich 12 meczach sezonu wygrał zaledwie trzy razy, a awansował do 1. ligi tylko dzięki potknięciu w ostatniej kolejce swoich rywali - GKS-u Katowice.

Widzew awansował, kibice zaatakowali piłkarzy

Ostatni mecz sezonu Widzew rozgrywał na własnym boisku 25 lipca. Pojedynek zakończył się porażką 0:1 ze Zniczem Pruszków. Korzystne wyniki na innych stadionach spowodowały, że łódzki klub awansował do 1. ligi. Świętowania jednak nie było, ponieważ kibice zaraz po końcowym gwizdku rozpoczęli skandowanie głośnego "Wypie*****ć!".

Na tym się jednak nie skończyło. Kilka chwil później, kibice wtargnęli na murawę i zaczęli szarpać się z zawodnikami klubu. Jeden z nich gonił 18-letniego Roberta Prochownika, którego zmusił do oddania koszulki zespołu. Kiedy młody gracz to uczynił, chuligan uderzył go w twarz. Interweniować musiała policja, która użyła dwóch armatek wodnych oraz gazu łzawiącego.

Nie w ten sposób chcieliśmy awansować do I ligi. Jest mi bardzo przykro, że nie potrafiliśmy wygrać meczu i uradować naszych kibiców, natomiast Widzew zrealizował cel, którym był awans do I ligi. Widzew jest w I lidze. Tego nikt mu nie zabierze – powiedział po spotkaniu trener Widzewa Marcin Kaczmarek.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Uwaga! Poniższy film zawiera wulgaryzmy.

Trwa ładowanie wpisu:twitter
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić