Instytut Historii Katolickiego Uniwesytetu Lubelskiego im. Jana Pawła II przekazał tragiczne wieści. 26 marca w mediach społecznościowych pojawił się post, w którym poinformowano o śmierci prof. dr. hab. Witolda Matwiejczyka. 60-letni uczony był pracownikiem Katedry Historii XIX wieku na Wydziale Nauk Humanistycznych KUL.
Prof. Witold Matwiejczyk urodził się w Częstochowie. Po ukończeniu liceum podjął studia historyczne na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. W 1997 nastąpił przełom w jego karierze naukowej, gdyż otrzymał stopień doktora. 13 lat później udało mu się uzyskać habilitację. Jeszcze niedawno, bo 21 listopada 2022 roku został profesorem nauk humanistycznych w dyscyplinie historia.
Prof. Witold Matwiejczyk zmarł w wieku 60 lat. Władze uczelni nie poinformowały, co było przyczyną śmierci uczonego. We wpisie Instytutu Historii KUL podkreślono jedynie, że był "nieocenionym, wspaniałym nauczycielem, przyjacielem i człowiekiem". Oprócz treści autorzy wpisu zamieścili również czarno-białą fotografię zmarłego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czytaj także: Jadł w restauracji w szabat. "Hipokryzja nie zna granic"
"Wspaniały wykładowca"
Informacja o śmierci prof. Witolda Matwiejczyka wywołała ogromny smutek. Pod facebookowym wpisem pojawiło się wiele komentarzy, w których zarówno studenci, jak i absolwenci KUL-u wspominali uczonego. Wiadomość o jego odejściu zasmuciła internautów.
Wspaniały wykładowca i niesamowicie ciepły, miły człowiek o wielkim sercu. Wielka strata dla Uczelni, ale przede wszystkim dla nas - napisała studentka.
Studiowałam germanistykę na KUL, miałam z panem profesorem wykłady z historii Niemiec. Egzamin u niego bardzo zapadł mi w pamięci, była to raczej rozmowa i wymiana poglądów aniżeli odpytywanie z suchych faktów czy dat. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie - podsumowała absolwentka.
Czytaj także: Japończycy spróbowali żurku. Reakcja hitem w sieci