8 marca Levi Axtell wszedł na komisariat policji w amerykańskim hrabstwie Cook. 27-latek był cały we krwi. Następnie upadł na kolana i ogłosił, że chwile wcześniej zamordował człowieka. Z rękoma założonymi na głowę zażądał skucia kajdankami i zagroził, że skrzywdzi innych, jeśli nie zostanie powstrzymany. Policjanci niezwłocznie go aresztowali.
Ofiarą Axtella był Lawrence V. Scully. Po zgłoszeniu się 27-latka na policję funkcjonariusze udali się do domu domniemanej ofiary w Grand Marias. Potwierdził się tam czarny scenariusz, o którym mówił Amerykanin. Wewnątrz znaleziono zmasakrowane ciało 77-latka. Wcześniej policjanci otrzymali zgłoszenie, jak Axtell rozbił tam samochód na podjeździe i wbiegł do środka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Sprawą morderstwa zajęła się policja. Na jaw wyszły powiązane fakty. W 1979 roku Scully został skazany za molestowanie 6-letniej dziewczynki. W 2018 roku Axtell oskarżył Scully'ego o "prześladowanie" i "próbę uwodzenia" jego kilkuletniej córki. Starał się uzyskać nakaz ochrony przed starszym mężczyzną, jednak nie udało mu się.
W 2020 roku Levi Axtell odgrażał się w mediach społecznościowych, że lekarstwem dla pedofilów jest tylko kula z pistoletu. To właśnie obawy o bezpieczeństwo córki miały być motywem morderstwa. Napastnik odebrał życie przestępcy przy użyciu łopaty i poroży łosia. 27-latek został postawiony w stan oskarżenia pod zarzutem morderstwa drugiego stopnia. Obecnie przebywa w areszcie z możliwością wyjścia na wolność za kaucją w wysokości 1 miliona dolarów.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.