4-letnia dziewczynka miała wiele szczęścia. Na ogłoszenie w internecie natrafił bowiem policjant śledzący pedofili w sieci i to on jako pierwszy odpowiedział na ogłoszenie. Internetowa korespondencja wystarczyła w sądzie, by skazać ojca na tak wysoką karę.
Pisał, że poda dziecku leki nasenne. Opisywał je jako "młodsze niż 10 lat". Dwie godziny z córką wycenił na 1000 dolarów - informuje "The Washington Post".
Wyrok zapadł dopiero po dwóch latach od zamieszczenia ogłoszenia. Cały ten czas mężczyzna spędził w areszcie. Oprócz 60 lat w więzieniu zasądzono także, że nie może wyjść na wolność przed ukończeniem 75 roku życia i pozbawiono mężczyznę praw do opieki nad dzieckiem.
Handel żywym towarem to nadal wielki problem w USA. Przypadek ojca z Teksasu nie jest odosobniony. Amerykańska instytucja zajmująca się pomocą nieletnim ofiarom, Centrum ds. Zaginionych i Wykorzystywanych Dzieci poinformowało, że tylko w 2017 roku otrzymało ok. 10 tys. zgłoszeń o możliwym handlu dziećmi.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.