W lutym 2021 roku mężczyzna został skazany przez Sąd Okręgowy w Tarnobrzegu na 14 lat pozbawienia wolności. Jednak od tego wyroku odwołali się obrońcy oskarżonego. W czwartek 10 marca za zamkniętymi drzwiami ruszył kolejny proces.
Przez 23 lata wykorzystywał córkę
Na sali nie pojawiła się pokrzywdzona, ani jej pełnomocnik. Jak informuje "Super Express", głos zabrała prokuratura, obrona oraz sam oskarżony.
Ze względu na zawiły charakter sprawy odroczono wydanie wyroku do 15 marca - poinformował Sędzia Zygmunt Dudziński, rzecznik prasowy Sądu Apelacyjnego w Rzeszowie.
Do tragicznych wydarzeń dochodziło w Tarnobrzegu. Dorosła już kobieta zgłosiła się na prokuraturę i poinformowała, że przez lata była wykorzystywana przez własnego ojca. Do pierwszych aktów miało dochodzić jeszcze zanim skończyła 10 lat.
Oskarżony nadużywając stosunku zależności wynikającej z relacji ojciec - córka, wielokrotnie dopuszczał się wobec niej zabronionych zachowań o charakterze seksualnym, w tym dopuścił się zgwałcenia. Po złożeniu przez pokrzywdzoną, dorosłą już kobietę zawiadomienia, oskarżony został zatrzymany oraz tymczasowo aresztowany - mówił wówczas prokurator Andrzej Dubiel, Rzecznik Prasowy Prokuratury Okręgowej w Tarnobrzegu.
W lutym 2021 roku Zbigniew W. usłyszał wyrok 14 lat pozbawienia wolności. Przez 12 lat ma także zakaz zbliżania się do córki na odległość mniejszą niż 50 metrów. Oskarżony musi także zapłacić 100 tysięcy złotych zadośćuczynienia.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.