Ojciec Tadeusz Rydzyk zaapelował do sympatyków o wpłaty na rzecz Fundacji Nasza Przyszłość, której jest założycielem. Podkreślił, że przez pandemię koronawirusa trudno jest utrzymać Radio Maryja i TV Trwam.
Niemal wszystkim podczas pandemii żyje się trudniej, także Radio Maryja i TV Trwam mają problemy, trudniej jest te dzieła utrzymać. Tym bardziej prosimy, by nie lekceważyć możliwości przekazania 1 proc. podatku na rzecz naszej fundacji - przekazał w komunikacie ojciec Tadeusz Rydzyk.
Czytaj także: Rydzyk w tarapatach. Grozi mu do 10 lat więzienia
W Radiu Maryja wyemitowano również specjalną audycję, w której poinstruowano słuchaczy, jak wypełniać PIT. Lidia Kochanowicz-Mańk, dyrektor finansowa i bliska współpracownica ojca Rydzyka, wyjaśniła, że w deklaracji należy zaznaczyć specjalną rubrykę, by fundacja mogła uzyskać od urzędów skarbowych informacje o darczyńcy. Zaznaczyła, że to istotne, ponieważ przeszłości zdarzały nieporozumienia z fiskusem.
Osoby, które przekazują nam 1 proc., w większości zaznaczają ten kwadrat. Mogą potem zadzwonić do nas i sprawdzić, czy 1 proc. został przekazany. Zdarzało się w poprzednich latach, że 1 proc. nie był nam przekazany, nie mogliśmy odnaleźć darczyńcy i musieliśmy interweniować w urzędzie skarbowym - powiedziała Lidia Kochanowicz-Mańk.
Czytaj także: Rydzyk błaga o pomoc. Mówi o Sądzie Ostatecznym
Rok temu fundacja o. Rydzyka zebrała 4,9 mln zł
Fundacja Nasza Przyszłość, w odróżnieniu od bardziej znanej Fundacji Lux Veritatis (właściciela Radia Maryja i Telewizji Trwam), posiada status organizacji pożytku publicznego. Rok temu otrzymała 4,9 mln zł z 1 proc. podatku dochodowego, co uplasowało ją na 22. miejscu w rankingu przychodów OPP Ministerstwa Finansów.
Czytaj także: Papież cały w nerwach. "Kościół może się rozpaść"
Zobacz także: Ks. prof. Andrzej Kobyliński przygnębiony wersją katolicyzmu w wersji toruńskiej
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.