O sprawie informuje portal elka.pl. Matka 11-latki złożyła zawiadomienie do policji o możliwości popełnienia przestępstwa na tle seksualnym. Kobieta z córką mieszkają w innym powiecie niż ojciec dziecka. Do aktów pedofilskich miało dochodzić podczas odwiedzin córki u ojca.
Ojciec dziewczynki usłyszał 5 zarzutów
Prokuratura w Gostyniu wszczęła śledztwo ws. 48-latka. 11-latka została przesłuchana z udziałem psychologa. Specjalista uznał, że relacja pokrzywdzonej może być wiarygodnym dowodem w sprawie. Przesłuchano również matkę i biegłego psychologa. Jak donosi portal elka.pl, ojciec dziewczynki usłyszał pięć zarzutów.
Trzy z nich dotyczą poważniejszych zachowań przestępnych, chodzi o inne czynności seksualne dokonane na terenie powiatu gostyńskiego i w trakcie podróży nad morze, oraz kolejne dwa zarzuty dotyczące prezentowania treści pornograficznych oraz zachowania seksualnego wobec małoletniej przez podejrzanego ojca - tłumaczy Jacek Masztalerz, prokurator rejonowy w Gostyniu w rozmowie z portalem elka.pl.
Jak ustalono, do przestępstw miało dojść w 2018 roku.
Wobec 48-latka zastosowano poręczenie majątkowe w wysokości 40 tysięcy złotych i środki wolnościowe: dozór policji i zakaz kontaktowania się z córką i jej matką oraz zakaz zbliżania się do nich na odległość stu metrów.
Podejrzany mężczyzna złożył wyjaśnienia. Nie przyznaje się do żadnego z zarzucanych mu czynów. Sprawa jest w toku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.