lekki deszcz
Warszawa
14°
Wiktoria Policha
Wiktoria Policha | 
aktualizacja 

Ojciec zginął na dnie morza w "Kursku". Jego syn w Ukrainie

Rosyjski okręt podwodny "Kursk" zatonął na Morzu Barentsa. W tragedii z 12 sierpnia 2000 roku zginęło 118 członków załogi. Wśród nich był 26-letni Fanis Iszmuratow. Ponad dwie dekady od katastrofy, podczas wojny w Ukrainie, zginął jego syn Danis Iszmuratow, podają rosyjskie media.

Ojciec zginął na dnie morza w "Kursku". Jego syn w Ukrainie
Ojciec zginął na dnie morza w Kursku. Syn w Ukrainie (Twitter, @francis_scarr)

Prawdziwy dramat rodziny Iszmuratow rozpoczął się w 2000 roku. Właśnie wtedy, 12 sierpnia, doszło do głośnej tragedii podczas wielkich letnich manewrów Floty Północnej na Morzu Barentsa. Były to pierwsze poważne ćwiczenia rosyjskich okrętów od ok. 10 lat. Zginęło wtedy 118 osób uwięzionych w łodzi podwodnej na dnie morza. Pomoc rosyjskich służb przybyła zbyt późno, a Władimir Putin dopiero po pięciu dniach upoważnił rosyjską marynarkę wojenną do przyjęcia pomocy brytyjskiej i norweskiej.

"Kursk" był najnowocześniejszą łodzią podwodną z napędem atomowym, jaki armia Rosji posiadała na wyposażeniu. Niestety na pokładzie doszło do wybuchu, który przeżyły jedynie 23 osoby. Marynarze zgromadzili się w jednym z przedziałów okrętu oczekując na pomoc, która nadeszła zbyt późno i żołnierzom zabrakło tlenu.

Ojciec zginął na dnie morza, syn w Ukrainie

Wśród ofiar katastrofy z 2000 roku był także 26-letni Fanis Iszmuratow, który wszedł na pokład jako technik zespołu turbin. Teraz, jak donoszą rosyjskie media, zginął jego syn Danis Iszmuratow, który również służył w rosyjskiej armii. - Służba prasowa Administracji Okręgu Bajmak potwierdziła informację o jego śmierci - pisze Kommersant.ru.

Danis Iszmuratow urodził się we wsi Merjasowo w rejonie Baimak w czerwcu 1997 roku. Był Absolwentem Państwowego Uniwersytetu Rolniczego Baszkirskiego. Uczył się na wydziale budownictwa cywilnego i przemysłowego. Od 2021 r. służył "na kontrakcie" w 201. rosyjskiej bazie wojskowej w Tadżykistanie.

25-letni syn marynarza, który zginął w wieku 26 lat w katastrofie okrętu podwodnego "Kursk", sam zginął w Ukrainie, donoszą rosyjskie media - informuje również dziennikarz BBC Francis Scarr.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Zobacz także: Dramat na Morzu Bałtyckim. Największa katastrofa morska w historii
NA ŻYWO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Już pojawiła się w lasach. Leśnicy ostrzegają: grozi śmiercią
"Czasami aż boli patrzeć". Leśnicy pokazali wymowne zdjęcie
Niemcy rozpisują się o Polsce. Jest prościej i taniej
Gra w butach Lionela Messiego. Zostanie gwiazdą?
Grecy piszą o Polsce. Nie szczędzą komplementów
Atak białego tygrysa w ukraińskim zoo. Pracownik zginął podczas karmienia
Piłkarz drży o życie bliskich. Sam uniknął zuchwałego porwania
Tragiczny finał poszukiwań 22-letniej Wiktorii. Ciało odnalazł ojciec Dymińskiego
Niemcy ostrzegają przed podróżą do Polski. Wszystko przez nowy zakaz
Zaledwie 15 minut na SOR? Sejm podjął decyzję
Cmentarze zasypane śmieciami i odpadami po remoncie. Pokazali zdjęcia
Fascynujące odkrycie pod Strzelcami Opolskimi. Mieszkał tu rycerz
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić