Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie do sprawy oszustwa "na policjanta" zatrzymali tym razem 39-latka z Krakowa.
Oszust wpadł w ręce funkcjonariuszy zaraz po dokonaniu kradzieży w jednym z krakowskich sklepów. Po wylegitymowaniu mężczyzny, policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Krakowie, którzy zostali wezwani na miejsce kradzieży, sprawdzili złodzieja w policyjnej bazie danych.
Wówczas okazało się, że to 39-latek poszukiwany przez śledczych z Komendy Powiatowej Policji w Krakowie do sprawy oszustw metodą "na policjanta" i został przekazany do ich dyspozycji - relacjonuje krakowska policja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kilka dni wcześniej kryminalni z powiatu krakowskiego zatrzymali jego 40-letnią wspólniczkę. Szajka oszukała 3 seniorki z gminy Liszki, z gminy Zabierzów oraz z powiatu Proszowickiego.
Jednej z nich przestępcy kazali wyrzucić oszczędności w kwocie 22 tysięcy złotych przez okno, kolejnej wrzucenie 25 tysięcy złotych do konkretnego śmietnika, a trzeciej z nich polecili pozostawienie 100 tysięcy złotych we wskazanym miejscu.
Pokrzywdzone, w trosce o swoich bliskich, wykonały polecenia oszustów, bo wierzyły, że to pomagają członkom rodziny, za których to przestępcy się wówczas podawali. Zatrzymani odpowiedzą za te oszustwa.
Sąd zastosował wobec 39-latka środek zapobiegawczy w postaci 3-miesięcznego aresztu i podobnie jak jego wspólniczka trafił za kraty.