O nietypowej sprawie z niewielkiej wsi Olszówka w województwie małopolskim informuje lokalny serwis Limanowa.in. Dziennikarze donoszą, że parafia pod wezwaniem świętego Jana Chrzciciela, mieszcząca się w tej miejscowości, padła ofiarą oszustów działających w internecie.
Nieoficjalnie mówi się, że z kościelnego konta mogło zniknąć nawet 400 tysięcy złotych. Jednak księża nabrali wody w usta i nie chcą w mediach odnosić się do sprawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo...
Parafia w Olszówce miała paść ofiarą działających w sieci oszustów, którzy zdołali ukraść z bankowego konta parafii kwotę około 400 tys. zł. Do przestępstwa miało dojść kilka dni temu. Na razie nie zdołaliśmy zdobyć oficjalnego potwierdzenia policji w tej sprawie, ale miała ona zostać powiadomiona o oszustwie - podaje Limanowa.in.
Dziennikarze podkreślają, że próbowali uzyskać komentarz od proboszcza parafii w Olszówce ks. Jana Kuny, jednak ten odmówił rozmowy. Sprawy nagłośnionej w lokalnych mediach nie chce komentować także policja.
Z kolei dyrektor biura prasowego Archidiecezji Krakowskiej, u którego usiłowaliśmy potwierdzić te informacje, w rozmowie z nami ograniczył się jedynie to stwierdzenia, iż media szukają sensacji, zamiast regularnie ostrzegać obywateli - pisze wspomniany serwis.
Chętnie jednak do tematu odnoszą się parafianie oraz czytelnicy. Zastanawiają się, czyje były skradzione pieniądze, czy należały do parafii, księdza, a może wikarego. Inni bronią proboszcza przed "medialną nagonką".
O komentarz zwróciliśmy się do przedstawicieli parafii. Na odpowiedź wciąż czekamy.
Czytaj także: Religia w szkołach. Mocne słowa padły w Radiu Maryja