W Niedzielę Palmową policja otrzymała anonimowe zgłoszenie dotyczące złamania obostrzeń w miejscu kultu. Funkcjonariusze udali się do kościoła w Woli Korybutowej w gminie Siedliszcze, aby to zweryfikować. Okazało się, że zgłoszenie było prawdziwe.
Policjanci policzyli wiernych po zakończeniu mszy świętej. Funkcjonariusze doliczyli się 40 osób więcej osób niż dopuszczał limit związany z obostrzeniami. Ksiądz proboszcz jako zarządca budynku otrzymał mandat w wysokości 500 złotych. Duchowny przyjął go. Ponadto poinformowano, że w świątyni nie stwierdzono żadnych innych nieprawidłowości.
Portal kurierlubelski.pl poprosił o komentarz proboszcza parafii. Rozmówca z kancelarii parafialnej kazał dziennikarzom zająć się "ciekawszymi rzeczami do opisywania". Dla przykładu podał pandemię koronawirusa oraz wojnę w Donbasie. Całą rozmowę zakończył wulgaryzmem.
Niech pan się wstydzi, że pan się w takie rzeczy wpiep… - powiedział dziennikarzowi, kończąc rozmowę.
Pandemiczne obostrzenia dotknęły niemal każdą dziedzinę życia. Restrykcje wprowadzono również w miejscach kultu religijnego. Od 27 marca w świątyniach będzie mogła przebywać 1 osoba na 20 metrów kwadratowych przy zachowaniu odstępu 1,5 metra i obowiązku noszenia maseczki ochronnej.