Bolsonaro przyjechał 17 sierpnia z wizytą do Aracaju. Podczas wizyty doszło do incydentu, który jeden ze świadków zarejestrował i opublikował w sieci. Na Twitterze film ma już ponad 2 miliony wyświetleń.
Prezydent wyszedł z samolotu, a następnie z radości chwycił i uniósł "dziecko". A tak przynajmniej sądził. Osobą, którą uniósł nad głowę, był karzeł. Dorosły mężczyzna był ubrany w garnitur i miał na twarzy maseczkę. Wielu obserwatorów poczuło się niezręcznie.
To ma być dziecko?! - oburzał się ktoś z tłumu.
Przeczytaj także: Zwłoki w Carrefourze. Przykryto je parasolami, a sklep dalej działał
Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać.
Ta mina, gdy zdaje sobie sprawę, że to nie jest małe dziecko... - napisał jeden z komentujących.
Prezydent Brazylii znany jest za granicą ze swoich kontrowersyjnych decyzji podczas pandemii koronawirusa. W kraju na COVID-19 zachorowało ponad 3 mln osób. Ponad 101 tys. osób zmarło.
Prezydent został oskarżony przez pracowników służby zdrowia, w tym wielu utytułowanych lekarzy, o "lekceważenie i negowanie zagrożenia, jakie stanowi pandemia" - informuje portal BBC. W tej sprawie wysłano wniosek do Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości. Eksperci twierdzą, że rozkwit pandemii w Brazylii to właśnie wynik lekceważenia zagrożenia przez Bolsonaro. Sam prezydent był zakażony koronawirusem, podobnie jak jego żona.
Co ciekawe, zdaniem opinii publicznej Bolsonaro pozostaje politykiem, którego postępowanie oceniane jest jako w gruncie rzeczy dobre. Tak twierdzi przeszło 47% ankietowanych (wynika z danych Instytutu Badań Opinii Publicznej Datafolha). 37% oceniło nawet jego rządy jako zasługujące na pochwałę.
Przeczytaj także: Wrzucała zdjęcia córki na Instagrama. Wstrząsające, co się z nimi stało
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.