Coraz więcej gwiazd z polskiego show-biznesu zmaga się z szalejącym koronawirusem. Maryla Rodowicz, Dorota Gardias, Maja Ostaszewska czy Radosław Majdan. Z chorobą wygrała także popularna i lubiana artystka Olga Bołądź. Aktorka ujawniła, że przeszła zakażenie koronawirusem. Poinformowała o tym w komentarzu pod postem Ilony Łepkowskiej, która również przebywa na kwarantannie.
Czytaj także: Koronawirus. Fatalne wyniki eksperymentu
Olga Bołądź zdradziła jakie lekarstwa stosowała w walce z COVID-19. Nietypowe sposoby zaleciła aktorce mongolska lekarka.
Ja, jakby co, to brałam cynk i aspirynę. Trzymajcie się w cieple i, jak mówi moja mongolska lekarka, ciepłe, ciepłe jeść i ciepłe pić. I coś w tym jest, bo ten wirus bije się z ciepłem, i nie można się wychładzać, wiec robiłam dużo kompotów i herbat rozgrzewających. Dużo zdrowia - napisała aktorka.
Czytaj także: Plotka z Wuhan. Całe Chiny o tym trąbią
Olga Bołądź nie ukrywa, że konieczność odbywania kwarantanny i niektóre dolegliwości dawały jej mocno w kość.
Jak z tego wyjdziecie, to spacer będzie dla was najwspanialszy, słońce będzie świeciło specjalnie dla Was, a jak wróci smak, to pomidorówka będzie królewskim daniem. Ja już po, więc życzę Wam szybkiego powrotu do zdrowia - dodała Bołądź.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.