Głośny apel onkologów. "Mamy ogromnie krytyczną sytuację"

Onkolodzy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie podnieśli głośny apel. Według nich pojawia się nieprawdopodobnie duża fala nowych rozpoznań nowotworów, a personel medyczny jest na granicy.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne.
Źródło zdjęć: © Getty Images

Onkolodzy ze Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie biją na alarm. Statystyki dotyczące nowych rozpoznań nowotworów w Polsce są zatrważające.

Mamy ogromnie krytyczną sytuację. Jesteśmy w sytuacji, w której nigdy nie byliśmy i nie wydawało się nawet, że możemy się znaleźć. Ta konferencja jest krzykiem, uświadamiającym i wołaniem o pomoc, bo jesteśmy na krawędzi. Wielu innym ośrodkom jest równie ciężko - powiedział na konferencji prasowej kierownik Oddziału Klinicznego Onkologii prof. Piotr Wysocki.

W ubiegłym roku rozpoznano o 20 proc. mniej nowotworów. Nie dlatego, że ich nie było. Powodem było niediagnozowanie ich przez szalejącą pandemię koronawirusa.

Teraz pojawia się nieprawdopodobnie duża fala nowych rozpoznań - ostrzega lekarz.

Statystyki wzrosną

Lekarze z SU w Krakowie zakładają, że w tym roku będzie o 40 proc. więcej diagnoz nowotworów niż w roku ubiegłym.

Przewidujemy nałożenie się dwóch roczników pacjentów - z ubiegłego i z tego roku - mówił profesor.

Pandemia spowodowała nie tylko wzrost ilości chorych. Chodzi też o to, że pacjenci, którzy nie zostali zdiagnozowani odpowiednio wcześnie, przyjdą teraz w dużo gorszym stanie.

Cały system przez lata był na granicy wydolności. Pandemia spowodowała, że to się w tej chwili poskłada jak domek z kart - mówi prof. Wysocki.

Ostatnie tygodnie otworzyły oczy wszystkim. Liczba nowych chorych w SU z natychmiastową chemioterapią wzrosła 3-, 4-krotnie.

To niewyobrażalne. To tak jakbyśmy mogli co dwa, trzy tygodnie obłożyć odział tylko nowymi pacjentami. Nie jesteśmy w stanie teraz tego opanować - powiedział onkolog.

Ludzie dosłownie błagają o pomoc

Lekarzom łamie się serce. Oddział otrzymuje telefony i maile, które "trudno czytać". Ludzie dosłownie błagają o pomoc, piszą, że nie ma ich kto leczyć. Pomocy szukają nawet dzieci.

Z kryzysem nie radzą sobie nawet farmaceuci. O ile rok temu mogli przygotować 80-90 leków do podania dożylnego dziennie, to teraz zapotrzebowanie wzrosło do 120-130.

Dodatkowo dużo osób z personelu, szczególnie tych starszych, odeszło z pracy. Byli zbyt przeciążeni. Rocznie do SU w Krakowie trafia prawie 30 tys. osób z rakiem, a udzielanych jest prawie 100 tys. porad.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Była w towarzystwie Kim Dzong Una. Może przejąć po nim władzę
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
Młodzi rodzice nie żyją. Szlaban był otwarty? Głos z prokuratury
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
W Warszawie zmarł białoruski dziennikarz. Będzie sekcja zwłok 37-latka
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
Komunikat ws. kapsuły Nyx. Wspomniano też o Polakach
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
15 mln zł za życie Maksa. Rodzice chłopca próbują dokonać niemożliwego
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Gruzin zatrzymany na gorącym uczynku. Będzie deportowany
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Rosja może opracowywać broń przeciw satelitom Starlink. Wywiady NATO ostrzegają
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami
Auto wpadło w poślizg. Dramatyczne chwile pod Szamotułami