Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Orędzie premiera. Ekspert przeanalizował mowę ciała Tuska

1027

W sobotę 30 grudnia premier Donald Tusk wygłosił orędzie noworoczne. Ekspert szczegółowo przeanalizował sposób mówienia i mowę ciała szefa PO.

Orędzie premiera. Ekspert przeanalizował mowę ciała Tuska
Donald Tusk wygłosił noworoczne orędzie. (PAP, Darek Delmanowicz)

Kamil Andrusz od ponad 20 lat jest ekspertem w dziedzinie technik wpływu i manipulacji. Mężczyzna postanowił szczegółowo opisać sposób mówienia i mowę ciała Donalda Tuska podczas orędzia noworocznego.

Ciepły uśmiech. Spokojny, lecz zaangażowany ton. Kontakt wzrokowy i brak nadęcia. Wszystko współgrało ze słowami- ocenił premiera Kamil Andrusz.

"Drodzy Państwo, powoli żegnamy rok 2023. Co to był za rok! W historii Polski zapisze się jako czas przełomu, chcę Wam za ten rok bardzo podziękować" - zwrócił się do obywateli Donald Tusk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Polska zapłaci kary za "lex Tusk"? "To nie rozwiąże sprawy"

Zdaniem eksperta Donald Tusk "zwracał się do odbiorców z szacunkiem, ale bezpośrednio. Tak, jakby rozmawiał ze znajomymi, z którymi nie jest po imieniu". Ten schemat przewija się przez całe orędzie.

Użyte przez premiera w orędziu zwroty takie jak: "w historii Polski zapisze się jako czas przełomu", "Udało nam się pobić rekord wyborczej frekwencji" to według Andrusza budowanie pozytywnego obrazu rzeczywistości.

- Donald Tusk odwoływał się do uniwersalnych wartości: normalności, prawdy, stabilizacji i zdrowego rozsądku. "normalność, zgoda i pewność jutra" Postawimy sprawy z głowy na nogi" "Zaufamy znowu nauce i ekspertom i zdrowemu rozsądkowi" - tłumaczy ekspert.

W wystąpieniu Donalda Tuska nie zabrakło także ironii.

"I oto dziś ja w telewizji publicznej..." To jeden z momentów, kiedy dostrzegłem nutkę ironii w uśmiechu premiera. Z drugiej strony, podkreśla swoją skuteczność (odzyskanie TVP) - zwraca uwagę specjalista.

Kamil Andrusz zauważa, że przekazem całego orędzia jest budowanie wspólnoty. - Budujemy wspólnotę, przywracamy normalność, tym razem rozliczymy zło. Premier mówił wręcz "to nie ja, to Wy" - wskazuje ekspert.

Podsumowując: orędzie premiera Tuska było pozytywne. Skupiało się na nadziei, jedności i osiągnięciach. Użyte techniki, jak pozytywne uogólnienia ("Polska to kraj cudów") i afirmacja ("Zwyciężymy - to już się stało"), budowały optymistyczny nastrój. Bezpośredni przekaz wzmacniał zaangażowanie słuchaczy. Przemówienie podkreśliło też wspólne sukcesy. Inspirowało dumę narodową i poczucie wspólnoty. I trochę było grożenia palcem - wskazuje Kamil Andrusz.
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Trwa ładowanie wpisu:twitter
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Starych samochodów nie będzie można naprawić? Komisja Europejska wyjaśnia
To odróżnia Ronaldo od Messiego. Laureat Złotej Piłki wskazał szczegół
Robert Lewandowski idzie po Złotą Piłkę? Znany portal pokazał swój ranking
Białoruska propaganda straszy Polską. "Demony chcą przejąć Białoruś"
Świebodzin zdetronizowany. Nowy pomnik Jezusa będzie dużo wyższy
Pożar Biedronki. Sklep niemal doszczętnie spłonął
Groźna sytuacja na pokładzie samolotu. Ursula von der Leyen udzieliła pierwszej pomocy pasażerowi
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić