Orgia w parafii w Dąbrowie Górniczej
Przypomnijmy podstawowe fakty. Ksiądz Tomasz Z. miał zaprosić swojego znajomego i męską prostytutkę na spotkanie o charakterze seksualnym, które odbyło się w nocy z 30 na 31 sierpnia w mieszkaniu duchownego na terenie parafii NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Uczestnicy mieli brać środki na potencję, co fatalnie skończyło się dla jednego z nich.
Pracownik seksualny zasłabł. Konieczne było wezwanie karetki. Kiedy służby medyczne pojawiły się na miejscu, nie zostały wpuszczone do mieszkania. Dopiero interwencja policji pozwoliła na udzielenie pomocy poszkodowanemu. Trafił on do szpitala.
Jako pierwsza informacje o orgii opublikowała "Gazeta Wyborcza". Sprawa wywołała ogromne emocje w całej Polsce. Ksiądz Tomasz Z. został pozbawiony funkcji kościelnych i wydalony z parafii. Sprawą zajmuje się prokuratura, która prowadzi śledztwo w sprawie nieudzielenia pomocy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ksiądz Tomasz nie został przesłuchany
Co na ten moment wiadomo o śledztwie? Jak ustaliliśmy, chociaż od skandalu z udziałem księdza Tomasza minęły ponad cztery miesiące, nadal nie został on przesłuchany przez śledczych. W rozmowie z o2.pl prokurator Waldemar Łubniewski, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu tłumaczy, dlaczego.
Materiał dowodowy nadal nie jest kompletny. Zaplanowano przesłuchania kilku świadków, którzy mają uzupełnić dotychczasowe zeznania - tłumaczy. - Bez kompletnego materiału dowodowego nie jesteśmy w stanie powiedzieć, w jakim charakterze ma zostać przesłuchana dana osoba - dodaje Łubniewski pytany o księdza Tomasza.
Jak podkreśla, śledztwo nadal się toczy, nikomu jednak do tej pory nie przedstawiono jakichkolwiek zarzutów. Nadal nie wiadomo, jaka jest treść opinii biegłego dotycząca stanu zdrowia sexworkera biorącego udział w orgii.
Orgia z księdzem. Co dzieje się z Tomaszem Z.?
Sprawą skandalu w Dąbrowie Górniczej zajmuje się nie tylko prokuratura. Osobny proces karny toczy się przeciwko ks. Tomaszowi Z. w Kościele. - Proces karny trwa. Rozpoczął się jeszcze przed odejściem bp. Grzegorza Kaszaka na emeryturę - informuje nas ks. Przemysław Lech, rzecznik sosnowieckiej kurii diecezjalnej.
Przypomnijmy, że biskup sosnowiecki Grzegorz Kaszak po tym, jak skandal obyczajowy wyszedł na jaw, złożył rezygnację z pełnionej funkcji. Decyzję hierarchy poprzedziły liczne głosy, domagające się jego dymisji. Oliwy do ognia dodawał fakt, iż prosił on wiernych o modlitwę za "obolałych i zawstydzonych księży".
Proces rzeczywiście odbywa się poza diecezją sosnowiecką, jednak na prośbę sądu biskupiego diecezji, która przeprowadza ten proces, nie wskazujemy, gdzie się on toczy. Jest to podyktowane dobrem prowadzonego postępowania - dodał rzecznik kurii.
Kuria Diecezjalna w Sosnowcu przekazała prawnikom przeprowadzającym kościelny proces karny cały materiał dowodowy zgromadzony w ramach postępowania wyjaśniającego, które przeprowadziła komisja powołana przez bp. Grzegorza Kaszaka.
Obecnie, w ramach czynności procesu karnego, prawnicy również mogą pozyskiwać dalsze zeznania i materiały dowodowe, które posłużą do wydania wyroku. Rzecznik kurii podkreśla, że opinia publiczna zostanie poinformowana o kolejnych decyzjach powziętych w tej sprawie.
Co obecnie dzieje się z księdzem Tomaszem? - Bp Grzegorz Kaszak, do czasu wydania decyzji przez Stolicę Apostolską odnośnie do ks. Tomasza, nakazał mu odbywanie pokuty, co wiąże się m.in. z jego przebywaniem w miejscu odosobnienia znajdującym się poza diecezją sosnowiecką - odpowiedział na nasze pytanie rzecznik kurii.
Rafał Strzelec, dziennikarz o2.pl
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.