O tym, że w Spycimierzu znajdował się gród pochodzący z czasów średniowiecza archeolodzy wiedzieli już od lat. Pierwsze badania w tym kierunku przeprowadzono jeszcze w latach 60., natomiast 10 lat temu nabrały one znacznego tempa.
Archeologom najpierw udało się ustalić, gdzie powinni szukać pozostałości po konstrukcji sprzed tysiąca lat. Teraz na tzw. Górze Kasztelańskiej na dnie doliny Warty natrafili na pierwsze namacalne ślady średniowiecznego grodu.
Najstarsze drewniane konstrukcje odnalezione w Spycimierzu pochodzą z 1028 roku. Jednak badacze wciąż nie są do końca pewni, jaka była ich funkcja.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Domyślamy się, że rozpoczęto tu budowę grodu, która została przerwana nagłym, gwałtownym incydentem powodziowym. Jego świadectwem jest półmetrowej grubości warstwa osadów. Dopiero na nich zaczęto budować gród, którego relikty widoczne są do dzisiaj. Zaskakujące jest jednak to, że stało się to najpewniej w roku 1038 - mówi w rozmowie z "National Geographic" dr hab. Jerzy Sikora z Instytutu Archeologii Uniwersytetu Łódzkiego.
Czytaj także: Ważne odkrycie w Mamerkach. Niemcy je starannie schowali
Odkrycie archeologiczne w Spycimierzu. Imponująca budowla na nieciekawe czasy
Zdaniem archeologów czas, w jakim stawiano gród, jest nietypowy, gdyż wówczas państwem targały rozruchy, które wynikały z wprowadzenia chrześcijaństwa oraz twardej polityki pierwszych Piastów, która nie wszystkim przypadła do gustu.
Do tego w 1038 r. doszło do najazdu czeskiego księcia Brzetysława. Jego wojska dotarły aż do Poznania i Gniezna. To wówczas skradziono relikwie św. Wojciecha i splądrowano serce ówczesnej Polski.
Mimo tych wszystkich przeciwności losu i ogólnego chaosu, jaki wówczas panował, nad Wartą, niecałe 100 km od Gniezna, rozpoczęto imponującą budowę. Gród miał być kilkukrotnie przebudowywany, jednak archeolodzy nie wiedzą dokładnie kiedy i w jakim celu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.