Do zdarzenia doszło pod koniec lipca w Modlniczce pod Krakowem. Na jednej z ławek późnym wieczorem siedział pijany 65-latek. Nie był to pierwszy raz, kiedy kamery monitoringu zarejestrowały go śpiącego w stanie upojenia alkoholowego w okolicy.
W pewnym momencie miał spaść z ławki. Minęło kilkanaście minut, aż podeszło do niego trzech mężczyzn i dwie kobiety. Najpierw robili mu zdjęcia, a później zaczęli pisać mu po twarzy i plecach markerem. Szybko jednak zabawa im się znudziła.
Biegli ustalili, że mężczyzna zmarł nad ranem. Od momentu upadku z ławki, do śmierci leżał w pozycji, która realnie zagrażała jego życiu.
Odnaleziono śmieszków
Monitoring pozwolił policji zidentyfikować sprawców. We wtorek ich zatrzymano. Były to osoby w wieku 21, 30, 31, 34 i 44 lat. Przeszukano także ich domy. Część z nich miała marihuanę, jedna - w znacznej ilości.
Teraz za swój wybryk będą mieć kłopoty. Postawiono im zarzut znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej mężczyzny, znajdującego się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu ze względu na znaczny stopień upojenia alkoholowego. Do tego dochodzą zarzuty posiadania środków odurzających.
Przestępstwa te zagrożone są karami pozbawienia wolności do roku lub 10 lat. Obecnie w tej sprawie policja prowadzi dalsze czynności.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.