Osobisty fotograf przerwał milczenie. Tak Gierek traktował pracowników

Politykę Edwarda Gierka można oceniać różnie, ale z pewnością postać byłego I sekretarza KC PZPR na stałe zapisała się na kartach polskiej historii. Oto jak legendarnego polityka wspomina jego osobisty fotograf, Tadeusz Zagoździński.

Osobisty fotograf opowiedział o swoich wspomnieniach z Edwardem Gierkiem Osobisty fotograf opowiedział o swoich wspomnieniach z Edwardem Gierkiem
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons

Choć od śmierci Edwarda Gierka minęło już ponad 20 lat, polityk nadal ma wielu zagorzałych zwolenników, jak i przeciwników. Byłemu I sekretarzowi komunistycznej partii nie można odmówić ogromnego wkładu w rozwój gospodarczy Polski. Za jego czasów w kraju powstało wiele nowych mieszkań, fabryk, szkół i zakładów. Jednocześnie Polska bardzo się wówczas zadłużyła, co niektórzy do dzisiaj wypominają.

Edward Gierek we wspomnieniach współpracownika

A jaki Edward Gierek był prywatnie? Wiedzę na ten temat posiada z pewnością jego osobisty fotograf Tadeusz Zagoździński, który długie lata spędził u boku polityka, towarzysząc mu zarówno podczas ważnych spotkań, jak i mniej oficjalnych wydarzeń. W rozmowie z "Faktem" 86-latek zdradził kilka ciekawych szczegółów na temat jednej z najważniejszych postaci polskiej polityki.

Nigdy nie pił alkoholu. Niewiele mówił, był sztywny, ale znakomicie się prezentował. Umiał nosić garnitur. A garnitury miał zawsze dobrze skrojone. Krajowej produkcji z Wólczanki. To był człowiek prosty, nie był wykształcony, ale miał praktykę życiową - wyjawił Zagoździński.

Prosty człowiek, ale świadomy swej wartości

Z Edwardem Gierkiem Zagoździński zwiedził niemal pół świata i był świadkiem wielu historycznych wydarzeń. Uczestniczył m.in. w Konferencji Pokojowej w Helsinkach, czy w tajnym spotkaniu ówczesnego sekretarza stanu Stolicy Apostolskiej Agostino Casaroli ze Stefanem Olszowskim, kiedy to - jak sam mówi - kładziono podwaliny stosunków państwo-Kościół.

Według fotografa Gierek potrafił odnaleźć się w każdym towarzystwie i praktycznie przez wszystkich był dobrze przyjmowany. Choć był prostym człowiekiem, nie dało się od niego wyczuć onieśmielenia w towarzystwie wielkich osobistości. - Rozmawiając z królami, prezydentami, chodził z nimi pod rękę i nie miał żadnych kompleksów - powiedział "Faktowi" Zagoździński.

Zamknięty w sobie, ale dbał o swoich pracowników

Jednocześnie ówczesny I sekretarz KC PZPR wydawał się być zdystansowany, małomówny i nieco niedostępny. - Nie był otwarty dla ludzi, nawet dla tych swoich, blisko stojących. Ufał im, ale wylewny nie był i trzymał ich na dystans - zdradził 86-latek.

Otwierał się, kiedy w budynku KC przyjmował delegacje z wielu zakładów pracy. Ludzie chcieli z nim porozmawiać, mieć z nim wspólne zdjęcie i on się na to zgadzał - wyjaśnił fotograf, cytowany przez "Fakt".

Okazuje się, że Edward Gierek wykazywał się dużą empatią i chęcią pomocy, gdy jego ludzie borykali się z problemami. Pewnego razu zauważył, że Zagoździński wyglądał w pracy na nieco zaniedbanego. Pracownik wyjaśnił mu, że od jakiegoś czasu nie ma gdzie mieszkać. W ciągu kilku dni miał załatwione mieszkanie.

Zagoździński zdradził też, że zachowanie Gierka zmieniło się w 1975 roku. Wcześniej sekretarz spotykał się z robotnikami w zakładach pracy, wysłuchiwał ich problemów i pomysłów. Od tego momentu jednak otaczał się już jedynie "twardogłowymi". - A od 1976 r. Gierka otaczał już tylko dwór, a on zaczął być królem - wspomina 86-latek.

Paweł Kukiz nie będzie trzymał z PiS? Wicerzecznik komentuje

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Niezwykła pasterka w Tatrach. Gromadzi wiernych z całego kraju
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Porównał Putina do kanibala. Rosyjski ksiądz ukarany
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Czekano na to 500 lat. Historyczna pasterka w Dublinie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Zemsta Ukraińców. Potężna eksplozja w Moskwie
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Postawili to w lasach. Już wiadomo, co jest w środku
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Pojmali żołnierzy Kim Dzong Una. Ujawnili treść ich listu
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Stanął przed kamerą i się zaczęło. "Radosne brykanie"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Muniek broni rosyjskich sportowców w Polsce. "Lepiej dla nas niż dla Putina"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Okrutne znalezisko w gdańskim lesie. "Nielegalny proceder"
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Tu będą białe święta. Tak wygląda Zakopane
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Pracują od 7 do 20. Te sklepy czynne są w Wigilię
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami
Delfiny w Odrze. Jest rozpoznanie. Pomylili je z morświnami